Wojna z muzułmanami na szkolnych stołówkach. Chcą wycofania specjalnych posiłków dla mniejszości religijnych

Zdj. ilustracyjne/fot. Pixabay
Zdj. ilustracyjne/fot. Pixabay
REKLAMA

Władze w szwedzkim Staffanstorp chcą, aby szkoły w gminie przestały oferować w stołówkach alternatywę dla wieprzowiny, która ich zdaniem obciąża budżet. Pomysł budzi kontrowersje.

Propozycja lokalnych władz zakłada odejście od serwowania przez szkoły alternatywnych dań mięsnych specjalnie dla uczniów, których jadłospis podyktowany jest przesłankami religijnymi. W menu zamiast wieprzowiny pojawią się propozycje wegetariańskie.

REKLAMA

Prezes zarządu gminy, Christian Sonesson tłumaczy, że przy budżecie jakim władze dysponują nie mogą sobie pozwolić na dobieranie specjalnego menu, w którym każda jedna religia brana będzie pod uwagę.

Zdaniem polityka wiąże się to z dużymi kosztami. Dodaje on również, iż należy najpierw ustalić priorytety a najważniejszy cel na który należy łożyć pieniądze to edukacja.

Gazeta Sydsvenskan przeprowadziła wywiad z matką, której synowie nie jedzą wieprzowiny z powodów religijnych. Zdaniem kobiety propozycja władz ma charakter dyskryminacyjny oraz wysyła jasny sygnał, że nie każdy jest mile widziany w Staffanstorp. 

Nie mam nic przeciwko wegetariańskiemu jedzeniu, ale nie chodzi o jedzenie, ale o politykę i humanitaryzm – mówi.

Åsa Ekstrand, Przewodnicząca Rady ds. Edukacji, stanowczo zaprzecza jakoby ​​propozycja uderzała w konkretną religię. 

Istnieją też inne grupy poza muzułmanami, które nie jedzą wieprzowiny, a decyzja dotyczy również ich. Każdy może wybrać opcję wegetariańską – mówi.

źródło: voiceofeurope.com

REKLAMA