Znowu! W Krakowie wypadek rządowej limuzyny. Tym razem trafiło na Gowina. „Delikatna obcierka”

Zdj. ilustracyjne
Zdj. ilustracyjne
REKLAMA

W Krakowie doszło do niegroźnego zdarzenia z udziałem samochodu SOP, którym podróżował wicepremier Jarosław Gowin. Winnym jest kierowca limuzyny.

„To nie był wypadek, tylko delikatna obcierka” – stwierdził rzecznik SOP. Wicepremier Jarosław Gowin tego dnia uczestniczył w krakowskiej I konwencji krajowej swojej partii, czyli Porozumienia. Do zdarzenia doszło podczas manewru zawracania, z winy funkcjonariusza SOP, który został ukarany mandatem.
Dobrze, że nie ucierpiało auto wicepremier Beaty Szydło, która też była na tej konwencji, ale swój limit wypadków mocno wyczerpała. Kierowca Jarosława Gowina to funkcjonariusz z 7-letnim stażem, po odpowiednich szkoleniach.

REKLAMA

Źródło: PAP

REKLAMA