Po ataku na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, prezydent Wrocławia Jacek Sutryk w liście do dyrektorów wrocławskich szkół zaapelował, aby w tym tygodniu lekcje wychowawcze był poświęcone mowie nienawiści. „Wiele tragicznych wydarzeń zaczyna się od złego słowa” – powiedział Sutryk.
Usiłowanie zabójstwa prezydenta Adamowicza postanowił wykorzystać do lansowania się prezydent Wrocławia. Sutryk chce też indoktrynować wrocławskie dzieci. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Jacek Sutryk powiedział, że myślami jest z Pawłem Adamowiczem.
– Mam nadzieję, że operacja się powiodła i że szybko wróci on do nas – mówił prezydent.
Dodał, że tragiczne wydarzenia niedzielnego wieczoru to moment, w którym „powinniśmy zwrócić uwagę na nasze emocje i codzienne zachowanie”.
– Tak by już nigdy w przestrzenie publicznej do tego typu tragicznych wydarzeń nie dochodziło. Politycy, w tym politycy samorządowi, ale również media, są odpowiedzialni za kształtowanie tego klimatu i języka – podkreślił prezydent Wrocławia.
Jak poinformował, zwrócił się w liście do dyrektorów wrocławskich szkół, aby w tym tygodniu lekcje wychowawcze był poświęcone mowie nienawiści.
– Mowa nienawiści jest coraz bardziej obecna w życiu publicznym i my powinniśmy z tym walczyć. Wszystko zaczyna się od języka; od samego początku powinniśmy kształtować w młodym pokoleniu sposób używania języka. Wiele tragicznych wydarzeń zaczyna się od złego słowa – powiedział Sutryk.
Dodał, że on sam otrzymywał groźby i wszystkie tego typu przypadku zgłaszał na policję. W poniedziałek wielkopolska policja poinformowała, że zatrzymała 41-latka, który groził na Twitterze prezydentom Poznania i Wrocławia, Jackowi Jaśkowiakowi i Jackowi Sutrykowi. Mężczyzna odpowie m.in. za nawoływanie do nienawiści.
Sutryk zapowiedział, że w poniedziałek o godz. 20 wraz z mieszkańcami stolicy Dolnego Śląska spotka się na placu Nowy Targ by wyrazić solidarność z prezydentem Adamowiczem.
