
Jurek Owsiak wczoraj publicznie zrezygnował z szefowania Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. – Będę teraz pracował jako szary pracownik fundacji – zapewnił. – Jednak bloger Matka Kurka czyli Piotr Wielgucki, który od lat odsłania tajemnice Owsiaka i jego działalności twierdzi, że to zwykła blaga. – On ten numer z rezygnacją robił już wiele razy. Jestem pewien, że da się „uprosić” by jednak pozostać.
Owsiak rzeczywiście, już w poniedziałek wieczorem, na antenie Antyradia, prawie dał się przekonać do powrotu na stanowisko. Do pozostania w WOŚP zachęcała go także publicznie, zaraz po ogłoszeniu rezygnacji, szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej, Janina Ochojska.
Oto jak skomentował deklaracje twórcy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Matka Kurka:
Owsiak na antenie @Antyradiopl wraca na stołek prezesa @fundacjawosp. Na razie jedną nogą, ten prymitywny manipulator jest nie tylko żałosny, ale i przewidywalny jak sraczka po soku z kiszonych ogórków. https://t.co/bRFQJFfdWD
— Piotr Wielgucki (@Matka_Kurka) 14 stycznia 2019
Jurek Owsiak oczywiście sam decyduje o swoim losie. Zapewne jednak, w sytuacji gdy będzie musiał się tłumaczyć z chaosu organizacyjnego na koncercie w Gdańsku, podczas którego zamordowano prezydenta miasta Pawła Adamowicza, lepiej byłoby do WOŚP-u, gdyby do czasu ostatecznego wyjaśnienia sprawy, pozostał przynajmniej zawieszony w swoich obowiązkach.