Prezydent Bolsonaro dotrzymuje słowa i uzbraja Brazylijczyków. Ustawa zakazującą kupowania broni idzie do kosza

Jair Bolsonaro Fot. Wikipedia CC 3.0 Autor: Gustavo Lima / Zeca Ribeiro / Agência Brasil
REKLAMA

Prezydent Jair Bolsonaro dotrzymuje obietnic wyborczych. Pogonił już lewackich urzędników, wyrzucił ze szkół programy gender, a teraz pozwala się swoim obywatelom dozbroić.

Napady z bronią i brak bezpieczeństwa to jedna z głównych bolączek Brazylii. Bolsonaro obiecał przywrócić bezpieczeństwo i decyzja o zniesieniu zakazu posiadania broni przez obywateli to właśnie kolejna pozycja z katalogu proponowanych przez niego lekarstw.

REKLAMA

Rządzące przez lata krajem ekipy lewicowe szły w kierunku zakazywania posiadania broni. Broń została więc tylko w rękach przestępców. Bolsonaro przywrca normalność, chociaż dla lewaków jest to kolejny argument o „skrajności” tego prezydenta. Szkoda, że tego „przymiotnika” używa nawet PAP („skrajnie prawicowy prezydent Brazylii, podpisał we wtorek dekret, który tymczasowo znosi zakaz kupowania broni”).

„Zmienimy razem wizerunek Brazylii. Nie będziemy dalej flirtować z socjalizmem, komunizmem i lewicowym populizmem” – stwierdził tuż po wyborze nowy prezydent Brazylii Jair Bolsonaro i słowa dotrzymuje. Wygrana Bolsanero wywołała obawy o dalsze efekty prawicowego domina i możliwość neokonserwatywnego zwrotu w polityce światowej, za którą stoi wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA. Nadanie Bolsanero przydomku „Trumpa tropików” nie jest tu więc przypadkiem.

Jaira Bolsanero „postępowe” media oskarżają o wypowiedzi rasistowskie, mizoginistyczne, seksistowskie, homofobiczne i cały pozostały lewicowy katalog współczesnych „grzechów”. Jego rządy określa się jako władzę „ekstremalnej prawicy”, „ultraprawicy”, a nawet… „faszystowską”.

Tymczasem, pomimo państwowej prohibicji na broń, tylko w 2018 roku w Brazylii zamordowano blisko 64 tys. ludzi. Łatwo obliczyć, że dziennie ginęło tam 175 osób. Prezydent postanowił więc całkowicie unieważnić ustawę z 2003 roku, która całkowicie zakazywała cywilom posiadania broni. W ten sposób obywatele będą się mogli także bronić sami.

REKLAMA