
Dziś warszawscy radni jednogłośnie postanowili ogłosić Pawła Adamowicza honorowym obywatelem stolicy. Wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady m. st. Warszawy złożył Rafał Trzaskowski.
Dziś także w Sali Gagarina w Pałacu Kultury i Nauki została wystawiona księga kondolencyjna, do której warszawiacy mogli się wpisywać w godz. 16-19. Wpis można było złożyć także w sali 131 w ratuszu przy pl. Bankowym.
Rafał Trzaskowski, uzasadniając wniosek o nadanie honorowego obywatelstwa, stwierdził, że „ostatnie dni były wyjątkowe, bo stała się rzecz tragiczna, rzecz bez precedensu”.
– Zginął człowiek, prezydent miasta Gdańska, z powodu chorej nienawiści, wprawiając cały kraj w osłupienie, w szok i w niedowierzanie. Wszystko to stało się w takim dniu, który co roku dawał nam nadzieję, że możemy być lepsi, że możemy być razem, że możemy się dzielić, że możemy wspólnie pokazywać, że jesteśmy ze sobą solidarni – mówił.
Trzaskowski określił prezydenta Gdańska mianem „symbolu”. – Odszedł człowiek, który stał się symbolem. Odszedł ojciec miasta dla którego Gdańsk był pasją, domem, w którym dba się o obywateli, o mieszkańców, o wszystkich, którzy w tym mieście się znajdą – mówił prezydent Warszawy.
– Symbolizował to, co w samorządzie jest ważne – otwartość na ludzi, otwartość na potrzeby mieszkańców – mówił o Adamowiczu szef klubu Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miasta Jarosław Szostakowski.
Radny przypomniał, że prezydent Gdańska włączał się w „walkę o praworządność”. – Był z nami wtedy, kiedy tak, jak w Paradzie Równości, szedł na czele Parady w Gdańsku (…) Był do nas podobny i jest symbolem nas wszystkich, jest symbolem samorządowców w całej Polsce – dodał.
„Uczestniczył, obok prezydenta m.st. Warszawy, jako jedyny Polak w spotkaniu z papieżem Franciszkiem w trakcie konferencji prezydentów miast europejskich poświęconej pomocy uchodźcom” – napisali radni w uzasadnieniu.
Źródło: polsatnews.pl