Jak informuje portal „Wirtualna Polska” szanse Jurka Owsiaka na zdobycie Nagrody Nobla są czysto iluzoryczne. Potwierdza to w rozmowie z portalem Henrik Urdal, dyrektor Instytutu Badań nad Pokojem w Oslo.
Przypomnijmy, że w ostatnich dniach doszło do zgłoszenia Owsiaka do pokojowej Nagrody Nobla. Stało się to za sprawą posła Andrzeja Kobylarza, a 15 stycznia Komitet przyjął nominację b. szefa WOŚP.
To jednak jeszcze zupełnie nic nie znaczy. Henrik Urdal, dyrektor Instytutu Badań nad Pokojem w Oslo, tłumaczy że kandydaturę może zgłosić każdy, ale nie ma to najmniejszego związku z przyznaniem nagrody.
– Wiele nominacji otrzymywanych każdego roku przede wszystkim ma zwrócić uwagę na kandydata w jego kraju i nie koniecznie ma związek z tym, czy jest Pokojowa Nagroda Nobla – powiedział Urdal.
Nominacja do Nagrody Nobla to dla Owsiaka żadna nowość, to trzecie podejście do próby jej przyznania byłemu szefowi WOŚP. Poprzednie dwie nie zakończyły się sukcesem, podobnie ma być i tym razem.