Najnowsze informacje o zabójcy Pawła Adamowicza. Prokuratura potwierdza, że Stefan W. był w Warszawie przy Pałacu Prezydenckim. Służba więzienna z kolei zaprzecza, że go izolowano

Stefan W.,. Foto: yt, fb
Stefan W.,. Foto: yt, fb
REKLAMA

Sensacyjne doniesienia w niepozornym komunikacie Służby Więziennej. SW zaprzeczyła, by Stefan W. był izolowany, jak twierdzili znajomi zabójcy prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Czy w związku z tym oznacza to, że jego słowa o torturowaniu w więzieniu to również ściema? Z kolei prawdą jest, że był pod Pałacem Prezydenckim w Warszawie. Prokuratura potwierdziła te informacje.

Halo! Halo! Nazywam się Stefan W. [cenz. red.], siedziałem niewinny w więzieniu, siedziałem niewinny w więzieniu, Platforma Obywatelska mnie torturowała, dlatego właśnie zginął Adamowicz – powiedział po zaatakowaniu nożem na scenie prezydenta Adamowicza Stefan W.

REKLAMA

Jak informowaliśmy, zdaniem Rafała Ziemkiewicza morderca chce zrobić wokół siebie szum medialny.

Gołym okiem widać, że Stefan W. gra wariant Ali Agcy – będzie opowiadał wszelkie możliwe kocopały, raz dla jednej, raz dla drugiej strony, żeby tylko wciąż nazwisko chodziło w mediach – napisał na Twitterze publicysta.

Okazuje się, że słowa Ziemkiewicza mogą być trochę prawdziwe a trochę nie.

Służba Więzienna zaprzeczyła izolowaniu Stefana W. w więzieniu. Napisała, że zabójca prezydenta Adamowicza „nigdy nie był izolowany od innych więźniów, przebywał w celach wieloosobowych”.

Z kolei jego zeznania dotyczące przebywania przy pałacu prezydenckim są prawdziwe.

Z ustaleń prokuratury dokonanych w toku postępowania przeciwko Stefanowi W., wynika, że po wyjściu z Zakładu Karnego w Gdańsku był on w Warszawie, w tym przy Pałacu Prezydenckim, i mógł planować popełnienie przestępstwa – przekazała Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.

W związku z pytaniami dziennikarzy prokuratura potwierdza, że zwróciła się do Kancelarii Prezydenta RP, Służby Ochrony Państwa i Urzędu Miasta Warszawy o zapis monitoringu z okolic Pałacu Prezydenckiego w Warszawie. Podjęte działania mają związek z wyjaśnieniami złożonymi przez Stefana W., podejrzanego o zabójstwo Prezydenta Miasta Gdańska Pawła Adamowicza, i będą służyć ich weryfikacji – przekazała gdańska prokuratura.

Jak dodała z jej ustaleń dokonanych w toku postępowania, wynika, że po wyjściu z zakładu karnego W. był w Warszawie – w tym przy Pałacu Prezydenckim – i „mógł planować popełnienie przestępstwa”.

Źródła: twitter.com/PAP/nczas.com

REKLAMA