Najpierw Międzynarodowy Trybunał w Hadze uniewinnił b. prezydenta WKS Laurenta Gbagbo i nakazał jego natychmiastowe zwolnienie. Trzy dni później zmienił decyzję i Gbago pozostanie w areszcie. I jak tu wierzyć w sprawiedliwość? W dodatku ta kpina kosztuje 100 mln euro rocznie.
Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) po wniosku prokuratury o dalsze zatrzymanie b. prezydenta urządził sobie głosowanie i głosami 3:2 zarządzono, że Laurent Gbagbo murów aresztu jednak nie opuści. Prokuratura ma jedynie uzupełnić wniosek o przedłużenie aresztu.
Podobnie postąpiono z Charlem Ble Goudea, byłym ministrem sportu tego kraju i współpracownikiem prezydenta Gbago, który też został uniewinniony. Gbagbo przebywa w areszcie od kwietnia 2011 roku, a Ble Goude od stycznia 2013 roku.
Prezydenta WKS oskarżono o „zbrodnie przeciwko ludzkości” – w tym morderstwa, gwałty, tortury i falę przemocy, po wyborach prezydenckich w 2010 r. Gbagbo odmówił wówczas uznania wygranej swojego rywala Alassene’a Outtary. 4-mesięczne zamieszki i walki pochłonęły blisko 3 tys. ofiar; wywołały także exodus pół miliona mieszkańców. Prokuratura przekonywała, że Gbagbo chciał się za wszelką cenę utrzymać się u władzy, a jednym z elementów jego planu były ataki na ludność cywilną. 73-letni dziś Gbagbo nie przyznał się do winy i twierdził, że zarzuty są czysto polityczne. MTK podzielił jego zdanie i uznał, że prokuratura nie jest w stanie ich udowodnić. Co z tego, kiedy później i tak zmienił zdanie….
Gabgo z pewnością nie jest niewiniątkiem, chociaż i jego ówczesny rywal Outarra miałby sporo za uszami. Problem w tym, że działalność MTK zaczyna być kpiną z prawa.
Gbagbo był pierwszym prezydentem państwa sądzonym przez MTK. Jego uniewinnienie odczytano jako kolejną kompromitację MTK, który mimo budżetu przekraczającego 100 mln euro rocznie; od początku swojego istnienia w 2002 roku wydał tylko trzy prawomocne wyroki skazujące. Prokuratura MTK próbowała postawić przed tym trybunałem również urzędujących prezydentów Kenii Uhuru Kenyattę oraz Sudanu Omara el-Baszira. Zarzuty przeciwko Kenyatcie zostały jednak wycofane, zanim rozpoczął się proces, natomiast Omar el-Baszir, mimo wydanego w stosunku do niego w 2008 roku nakazu aresztowania, wciąż jest prezydentem Sudanu i odbywa nawet zagraniczne podróże państwowe.
W 2018 roku MTK uniewinnił również byłego wiceprezydenta Demokratycznej Republiki Konga Jean-Pierre’a Bembę, który w areszcie MTK spędził 10 lat. W latach 2006-2013 w areszcie MTK przebywał również b. prezydent Liberii Charles Taylor, który jednak był sądzony nie przez MTK, ale przez Sąd Specjalny dla Sierra Leone. Taylor został skazany na 50 lat więzienia za zbrodnie popełnione w czasie wojny domowej w Sierra Leone i odbywa karę w Wielkiej Brytanii.
Źródło: PAP
