Wyciekły tajne notatki ws Brexitu. To będzie długa walka

Theresa May. Foto: PAP/EPA
Kollejna wielka wpadka rządu Theresy May. Brytyjska dyplomacja dopuściła do przecieku poufnych depesz ambasadora w USATheresa May. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Do wewnętrznej notatki brytyjskiego rządu dotarł dziennik „The Telegraph”. Z dokumentu wynika, że drugie referendum dot. Brexitu mogłoby się odbyć dopiero po 14 miesiącach przygotowań.

Wczoraj jednostronicową notatkę otrzymali posłowie opozycji, którzy przyjęli zaproszenie premier Theresy May na spotkanie w sprawie zmian w umowie dot. wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

REKLAMA

Jak wynika z dokumentu, zorganizowanie kolejnego referendum w sprawie Brexitu wymagałoby przygotowania nowej ustawy, która stworzyłaby ramy prawne dla następnego plebiscytu. Nowe prawo musiałoby wcześniej zostać przegłosowane przez obie izby brytyjskiego parlamentu.

Szacowany czas potrzebny na tę procedurę to nawet siedem miesięcy.

Z analizy rządu May wynika, że konieczne byłoby także zagwarantowanie 12 tygodni na testowanie pytania, na które mieliby odpowiedzieć obywatele. Chodzi o to, żeby nie faworyzowało ono ani nie sugerowało żadnej z opcji.

Następne 6 tygodni pochłonęłoby przygotowanie niezbędnego prawa wtórnego, które określiłoby m.in. datę oraz procedurę głosowania. Ostatnie 16 tygodni to czas uregulowany w prawie wyborczym.

Rzecznik gabinetu May podkreślił, że dane z notatki mają jedynie charakter orientacyjny i miały uświadomić opozycji czym będzie skutkowała organizacja drugiego referendum. Rzecznik stanowczo oświadczył, że stanowisko rządu pozostaje jasne i niezmienne – drugiego referendum nie będzie.

Źródło: telegraph.co.uk

REKLAMA