„Jestem pod wrażeniem gdańskiej uroczystości, to jest perła w koronie podprogowego przekazu ideologicznego. Naprawdę mistrzowsko zrobiona rzecz i to tak, że nikt nie piśnie, żeby nie zostać @Matka_Kurka” – pisze bloger Piotr Wielgucki.
„Ktoś kto to wymyślił (Ostachowicz?) powinien dostać Nobla zamiast Owsiaka” – pisze dalej Matka Kurka.
O kogo mu chodzi? Wymieniony przez niego „Ostachowicz” to Igor Ostachowicz, dawniej PR-owiec Donalda Tuska i Platformy Obywatelskiej, a także pisarz. Od 2007 do 2014 roku pracował on jako podsekretarz i sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Obecnie pracuje jako doradca zagranicznych firm konsultingowych.
Wielgucki nie ma jednak żadnego dowodu na potwierdzenie swoich słów, jedynie przypuszczenia. Z jego słów przebija jednak ukryty podziw dla zdolności Ostachowicza. To rzeczywiście człowiek, który oddał Donaldowi Tuskowi wielkie przysługi jako jego człowiek od PR-u. Ostachowicz jest także autorem powieści „Potwór i panna”, którą opublikował pod pseudonimem Julian Rebes i „Nocy żywych Żydów”, nominowanej w 2013 do Nagrody Literackiej Nike. W 2015 ukazała się książka „Zielona wyspa”.
Jestem pod wrażeniem gdańskiej uroczystości, to jest perła w koronie podprogowego przekazu ideologicznego. Naprawdę mistrzowsko zrobiona rzecz i to tak, że nikt nie piśnie, żeby nie zostać @Matka_Kurka. Ktoś kto to wymyślił (Ostachowicz?) powinien dostać Nobla zamiast Owsiaka.
— Piotr Wielgucki (@Matka_Kurka) 19 stycznia 2019
#wybory2015 Na „Titanicu” #PO powstaje plan ratunkowy. Do gry wraca Igor #Ostachowiczhttp://t.co/rt2Wxy82bT pic.twitter.com/to0W3OSiPk
— Polska Times (@polska_times) 19 czerwca 2015