Tajlandia: Chwila nieuwagi doprowadziła do tragedii. Matka dziecka usłyszała zarzut morderstwa

Matka dziecka została zatrzymana, fot: twitter.com
REKLAMA

Matka 15-miesięcznej dziewczynki usłyszała zarzut morderstwa po tym, jak przez nieuwagę kobiety dziecko utonęło.

Gdy dziecko nie przestawało płakać, kobieta zabrała dziewczynkę z mieszkania i udała się wraz z nią na teren nieopodal placu ćwiczeń wojskowych. Plac ulokowany był blisko stawu. Stamtąd zadzwoniła do partnera, który odbywa służbę wojskową.

REKLAMA

Para zaczęła się kłócić. 21-latka nie zwracała uwagi na córkę, która wpadła do znajdującego się w pobliżu stawu. Nim burzliwa rozmowa dobiegła końca, dziecko już nie żyło. Zaprowadzona do kostnicy Tajlandka miała płakać i tulić ciało dziecka, prosząc zmarłą o wybaczenie.

Matka dziewczynki została aresztowana w autobusie w drodze do Bangkoku. Postawiono jej zarzut morderstwa. Śledczy zakładają, iż była ona „poddana ogromnemu stresowi”. Obecnie przebywa w areszcie oczekując na pierwszy proces.

źródło:o2.pl

REKLAMA