„Monika spotkała w życiu prawdziwie bajkową miłość” – mówi koleżanka Moniki Jaruzelskiej, potwierdzając informacje dziennikarzy Faktu o planowanym ślubie. Pisarka, a od niedawna także warszawska radna, ma zostać żoną francuskiego arystokraty, z zawodu architekta.
„To może być materiał na film: spotkali się w Paryżu zaraz po jej studiach. Potem odchodzili i wracali do siebie. Kontakt w pewnym momencie nawet zupełnie się urwał. Ale, jak to mówią, stara miłość nie rdzewieje. Jego żona popełniła samobójstwo, a ona międzyczasie pochowała oboje rodziców” – opowiada przyjaciółka Jaruzelskiej z ogromnym przejęciem.
Według znajomych, którzy zdecydowali się opowiedzieć o związku córki Wojciecha Jaruzelskiego z „tajemniczym Francuzem”, córka generała dawno nie była tak szczęśliwa.
Co ciekawe, ślub miał się odbyć kilkanaście dni temu, planowany był chwilę po sylwestrze, jednak wszystko zmieniło się ze względu na polityczne ambicje Moniki Jaruzelskiej. Przypomnijmy, w jesiennych wyborach samorządowych została wybrana na radną Warszawy.
„Nie będę komentować tej sprawy. Zdradzę szczegóły za kilka miesięcy. Mogę jedynie powiedzieć, że to romantyczna historia jak z książki. Być może opiszę ją kiedyś” – mówi sama zainteresowana dziennikarzom.
Źródło: Fakt.pl / NCzas.com
