Szokujący wypadek wypadek w lubelskim. „Drzewo wbiło się aż do miejsca pasażera”. Kierowca był bez szans [ZDJĘCIA]

REKLAMA

Fatalnie skończył się rajd po drodze krajowej nr 17 na wysokości miejscowości Tuligłowy dla młodego kierowcy. Kierujący BMW z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na pobocze i uderzył w drewo. Siła była ogromna, 22-latek nie miał szans przeżyć.

Zdjęcia opublikowane przez krasnostawską policję idealnie obrazują z jak ogromną siłą auto uderzyło w stojące na poboczu drzewa. Jedno z nich właściwie „wbiło się” w kabinę zatrzymując się na wysokości fotela pasażera.

REKLAMA

Jak dotąd śledczy nie są w stanie określić, co dokładnie stało się z samochodem marki BMW. Prawdopodobnie winny jest kierowca, który poruszał się z nadmierną prędkością i ze względu na panujące warunki pogodowe stracił panowanie nad pojazdem.

Mimo bardzo szybkiej reakcji służb, 22-letniego mężczyzny, mieszkańca powiatu krasnostawskiego nie dało się uratować.

Źródło: Policja.lublin.gov.pl / NCzas.com

REKLAMA