Ten zboczeniec nie miał szczęścia. Trafił na rozjuszonego ojca podglądanej dziewczynki. Okazało się, że dewianta przyłapał były zawodnik futbolu amerykańskiego. Zboczeniec trafił najpierw do szpitala, a potem do stanowego aresztu.
Jak podaje „Fox News” były gracz futbolu amerykańskiego, Tony Beckham, szedł do swojego samochodu, gdy zobaczył mężczyznę ukrytego w krzakach pod oknem pokoju jego córki.
Kiedy podszedł zobaczyć, co ten człowiek wyprawia, zauważył, że ten masturbował się, zaglądając przez okno do pokoju 15-letniej córki Beckhama.
Kiedy były zawodnik futbolu amerykańskiego zobaczył co się dzieje, krzyknął na zboczeńca, a ten w panice rzucił się do ucieczki. 48-latek z opuszczonymi spodniami nie miał jednak szans uciec byłemu sportowcowi.
Ojciec w furii dorwał podglądacza i „przytrzymał” go do przyjazdu policji. Wezwani przez żonę sportowca funkcjonariusze uchronili intruza przed odniesieniem poważniejszych obrażeń.
Sam podglądacz zaprzeczył wszystkim zarzutom. Twierdził, że w pobliżu zepsuł mu się samochód i w krzakach pod domem Beckhama „czekał aż silnik się schłodzi”. W takim razie po co zdejmował spodnie?
Policjanci widząc w jakim zboczeniec jest stanie, zabrali go najpierw do szpitala, gdzie stwierdzono u niego złamanie kości policzkowej i oczodołowej. Potem przedstawiono mu zarzut lubieżnego czynu wymierzonego w nieletnią i aresztowano.
Źródło: Fox News/ wp.pl
