Fake news z listem oskarżającym Błaszczaka o zdradę stanu. „Miał podważyć zaufanie kierownictwa MON do generalicji”. Co na to odpowiedzialne za bezpieczeństwo służby?

Mariusz Błaszczak/fot. PAP/Tomasz Waszczuk
Mariusz Błaszczak/fot. PAP/Tomasz Waszczuk
REKLAMA

Redakcja jednego z internetowych portali opublikowała list otwarty do Prezydenta RP, który miał być podpisany przez 12 generałów Wojska Polskiego, w którym oskarżają oni Ministra Obrony o zdradę stanu. Okazało się, że podpisy sfałszowano. Komu zależy na braku zaufania między MON a armią? Czy służby zajmujące się bezpieczeństwem zajęły się już tą kwestią?

Portal twierdzi, że próbował kontaktować się z szefostwem MON w tej kwestii ale nie uzyskał odpowiedzi. Nie podaje informacji, czy próbował weryfikować autentyczność listu na przykład u generałów, którzy podpisali się pod listem lub w Kancelarii Prezydenta. Do tej ostatniej list nigdy nie dotarł.

REKLAMA

Taki trud, stanowiący podstawę rzetelnego dziennikarstwa, zadał sobie Jan Kunert z Konkret24. Z uzyskanych przez niego informacji wynika, że żaden z 12 podpisanych pod „listem” generałów nie złożył pod nim podpisu. Tak twierdzą wszyscy rzecznicy prasowi jednostek wojskowych generałów wymienionych w liście. Podpisy pod załączonym listem zostały więc sfałszowane, a sam list jest sfabrykowany co jak słusznie zauważa Kunert było łatwe do zauważenia.

Ponieważ sprawa dotyczy kluczowej dla Państwa sfery obronności pojawia się pytanie czy służby zajmujące się ochroną kontrwywiadowczą zajmują się tą sprawą? Może to być działanie dezinformacyjne służb obcego państwa skierowane na wywołanie napięć między cywilnym kierownictwem MON a armią.

Co ciekawe niektórzy wspomniani wcześniej rzecznicy prasowi spotkali się już z nierzetelnymi informacjami publikowanymi na tym portalu. Podobnie twierdzi MON. Być może nie ma tu więc mowy o nierzetelności dziennikarskiej ale jest to działanie świadome ze strony portalu i bierze on czynny udział w wojnie informacyjnej?

Część listu dotyczy jak najbardziej prawdziwej kwestii związanej z zaplanowanymi na ten rok podwyżkami uposażeń w Wojsku Polskim. W opublikowanym 10 stycznia projekcie MON zaproponował wzrost uposażeń dla szeregowych o 450 zł, podoficerów od 410 do 550 zł, oficerów – od 300 do 530 zł, zaś generałów od 200 do 350 zł. Rozporządzenie w tej sprawie zostało podpisane dziś i czeka już tylko na opublikowanie w Dzienniku Ustaw.

Źródło: Konkret24/nczas

REKLAMA