TVP opublikowała amatorskie nagranie, na którym widać moment, w którym policjant próbujący zatrzymać kierowcę, który później próbował wjechać na teren Pałacu Prezydenckiego, ląduje na masce a następnie spada na ulicę.
Na filmie widać, że srebrny golf jedzie pod prąd. Próbuje go zatrzymać policjant. Niestety bez powodzenia.
Widać, że sprawca nie działał z premedytacją. Trudno ocenić czy chciał uciec czy zrobić krzywdę policjantowi.
Potrącił policjanta, jechał pod prąd, a na koniec wbił się autem w ogrodzenie Pałacu Prezydenckiego. Jak to się zaczęło? Mamy amatorskie nagranie. Więcej w "Alarmie!" o 20.10. pic.twitter.com/eU6QgPFHr3
— Alarm_TVP1 (@alarm_tvp1) 22 stycznia 2019
Do zdarzenia doszło przed godz. 14.00. Policjant pełniący służbę w patrolu pieszym zauważył na jednokierunkowej ulicy Focha, w pobliżu placu Piłsudskiego, osobowego volkswagena jadącego pod prąd. Umundurowany funkcjonariusz wszedł na jezdnię i próbował zatrzymać kierowcę, żeby zwrócić mu uwagę. Ten jednak zamiast zatrzymać się do kontroli, potrącił policjanta i podjął próbę ucieczki.
Na koniec wjechał na teren Pałacu Prezydenckiego, zatrzymując się na automatycznej blokadzie. Tam został obezwładniony przez policjantów. Kierowcą okazał się 36-letni mieszkaniec Zamościa. Prawdopodobnie był pod wpływem narkotyków.