Tak działa izraelska tarcza antyrakietowa. Żydzi przetestowali system Arrow 3 [VIDEO]

Test izraelskiego systemu antybalistycznego Arrow 3 fot. Twitter/ ministerstwo obrony Izraela
Test izraelskiego systemu antybalistycznego Arrow 3 fot. Twitter/ ministerstwo obrony Izraela
REKLAMA

Izrael przeprowadził kolejny test systemu antybalistycznego Arrow 3. Wedle informacji przekazanych przez izraelskie ministerstwo obrony próba zakończyła się sukcesem.

Test został przeprowadzony dziś w godzinach porannych. O godzinie 6.45 wystrzelony z wód Morza Śródziemnego został wystrzelony cel ćwiczebny, którym była rakieta balistyczna dalekiego zasięgu.

REKLAMA

Cel został wykryty i był śledzony przez radar. Dane przekazano do centrum kierowania ogniem, gdzie dokonano obliczenia trajektorii rakiety stanowiącej cel, a następnie odpalono rakietę Arrow 3, która go zniszczyła.

Prócz izraelskiej armii w teście uczestniczyli przedstawiciele amerykańskiej Missile Defense Agency, która kieruje amerykańskim programem rozwoju systemu obrony antybalistycznej, a także producenta rakiet Arrow 3 firmy Israeli Aerospace Industries. Był to pierwszy udany test systemu Arrow 3 po całej serii niepowodzeń i przekładanych testów.

Rakiety Arrow 3 stanowią najwyższe piętro izraelskiej obrony antybalistycznej. Są to tak zwane rakiety egzosferyczne przeznaczone do przechwytywania głowic rakiet balistycznych zanim wejdą one w atmosferę ziemską. Zniszczenia nadlatującej głowicy dokonuje się kinetycznie czyli poprzez bezpośrednie trafienie w cel (hit to kill).

Posiadanie skutecznego systemu antybalistycznego może zachęcić Izrael do konfrontacji z Iranem,na przykład ataku na irańskie instalacje nuklearne, ponieważ ten drugi nie mógłby skutecznie zagrozić uderzeniem odwetowym za pomocą posiadanych rakiet balistycznych niezależnie od tego czy przenosiłyby one głowice konwencjonalne czy nuklearne.

Może to spowodować jeszcze większe napięcia w Syrii i Libanie gdzie Iran próbuje tworzyć instalacje, które mają być wykorzystane do uderzenia na Izrael np: rozlokowując duże ilości taktycznych rakiet balistycznych, które mogłyby posłużyć do tak zwanego ataku saturacyjnego. Można się spodziewać, że Iran będzie próbował w ten sposób równoważyć brak możliwości przeprowadzenia uderzenia ze swojego terytorium.

Izrael wielokrotnie dokonywał ataków na irańskie instalacje i transporty broni w Syrii. Ostatni taki atak miał miejsce wczoraj. Izraelskie lotnictwo wykorzystało broń typu stand off w postaci pocisków manewrujących Delilah. Wystrzelono około 40 pocisków. Doniesienia z Syrii mówią o 21 zabitych w wyniku tych ataków.

REKLAMA