Tomasz Komenda spędził niewinnie 18 lat w więzieniu. Teraz Norbert B. wychodzi z aresztu. Wciąż nie ma winnego okrutnej zbrodni Miłoszycach

Norbert B. fot. PAP/Aleksander
Norbert B. fot. PAP/Aleksander
REKLAMA

41-letni Norbert B. wychodzi na wolność. Mężczyzna był typowany przez prokuraturę jako jeden ze sprawców zbrodni w Miłoszycach, za którą niesłusznie oskarżony Tomasz Komenda spędził 18 lat w więzieniu. Teraz Sąd Apelacyjny zdecydował, że Norbert B. zostanie zwolniony z aresztu tymczasowego. Prokuratura nie ma wystarczających dowodów na jego winę.

Prokuratura zarzucała Norbertowi B. udział w gwałcie ze szczególnym okrucieństwem i zabójstwo 15-letniej Małgorzaty. Do zbrodni doszło w sylwestrową noc 1996 roku. Mężczyzna trafił do aresztu pod koniec września 2018 roku.

REKLAMA

Wcześniej sąd uznał, że Tomasz Komenda, który przesiedział za tę zbrodnię 18 lat w więzieniu, jest niewinny.

W grudniu 2018 roku sąd okręgowy przedłużył tymczasowy areszt dla Norberta B. Obrońca oskarżonego odwołał się jednak do sądu apelacyjnego. W środę zadecydowano, że argumenty obrony są trafne.

Sąd uznał, że na obecnym etapie nie zachodzi obawa bezprawnego utrudniania postępowania – mówił w rozmowie z „Faktem” Witold Franckiewicz.

Źródło: fakt.pl

REKLAMA