
Guy Verhofstadt chce, by stworzyć europejską armię i wysłać ją do podboju Kremla. Jest też zachwycony faktem, że pomysł wojska UE popierają szefowie Niemiec i Francji.
Guy Verhofstadt, były premier Belgii i szef grupy ALDE w unioparlamencie jest zachwycony tym, że prezydent Francji Emmanuel Macron oraz kanclerz Niemiec Angela Merkel poparli pomysł utworzenia unijnej armii.
– Macron i Merkel w pełni popierają europejską armię. To wspaniała wiadomość! Nowa Europa, prawdziwie suwerenna Europa, zdolna do ochrony granic, zdolna chronić swoje interesy, to kolejna rzecz, którą musimy zrobić – powiedział Verhofstadt.
Ocenił też, że „niebezpieczeństwo nadchodzi ze wschodu”. – Jeśli to konieczne, musimy być w stanie stanąć przeciwko Putinowi – zaznaczył.
– My, europejskie kraje, wydajemy 40-45 proc. budżetu amerykańskiej armii. Ale jesteśmy w stanie wykonać jedynie 10-15 proc. tego, co Amerykanie. Jesteśmy 3- a nawet 4-krotnie mniej wydajni od Amerykanów – dodał Verhofstadt.
– Co więcej, wydajemy trzy razy więcej, niż Federacja Rosyjska na wojsko, ale nie jestem pewien, czy gdyby Rosjanie wkroczyli do naszych granic, bylibyśmy w stanie się bronić bez amerykańskiej pomocy. Posiadanie 28 różnych armii to strata pieniędzy i jednocześnie jest to również zagrożenie dla naszego zbiorowego bezpieczeństwa – mówił.
Macron and Merkel now fully back a European army. That’s great news! I explained why we need it at the #ALDECongress in Madrid. Watch my intervention👇 pic.twitter.com/aokTDEx1iY
— Guy Verhofstadt (@guyverhofstadt) November 13, 2018
Słowa Verhofstadta są najpewniej grą pod publiczkę. Przypominamy o związkach tego polityka z rosyjskim Gazpromem. Verhofstadt jako europoseł reprezentował grupy Sofina i Exmar. Tymczasem Exmar prowadzi współpracę biznesową z Gazpromem.
– Firma Exmar już w listopadzie 2013 roku zawarła z Gazpromem umowę na dostarczanie Gazpromowi 500 000 ton rocznie skroplonego gazu ziemnego poprzez firmę Pacific Rubiales Energy Corp. (…) Każdy konkurent w dostarczaniu gazu do Europy jest bezpośrednim konkurentem nie tylko Gazpromu, ale i również jego poddostawców, w tym wypadku belgijskiej firmy Exmar, którą reprezentuje Guy Verhofstadt. Gazprom już wielokrotnie próbował ograniczyć rolę gazoportu w Świnoujściu poprzez kosztowny rurociąg Nord Stream – czytamy na blogpublika.pl.
Źródło: twitter.com/blogpublika.pl