Irena Kamińska doigrała się za słowa „ja pragnę zemsty”. KRS chce kary dla sędzi

Irena Kamińska. Foto: PAP: Rafał Guz
REKLAMA

Krajowa Rada Sądownictwa zwróciła się do Rzecznika Dyscyplinarnego Naczelnego Sądu Administracyjnego o przeprowadzenie pełnego postępowania dyscyplinarnego zakończonego skierowaniem wniosku o ukaranie sędzi w stanie spoczynku, Ireny Kamińskiej. Wszytko za jej słowa „ja pragnę zemsty”.

„Po wygranych wyborach postępowanie dyscyplinarne to jedyny sposób, żeby w miarę szybko usunąć tych sędziów Krajowej Rady Sądownictwa, która obecnie funkcjonuje” – powiedziała Irena Kamińska w trakcie konferencji „Jak przywrócić państwo prawa” zorganizowanej przez Fundację im. Stefana Batorego.

REKLAMA

„Ja będę szczera, ja pragnę zemsty (…) dlatego, że mnie arogancja tej władzy, ta bezczelność tak irytuje, że ja pragnę zemsty” – oświadczyła dumna z siebie sędzina Kamińska.

Potem bezczelnie dodała, że „w ramach obowiązującej konstytucji można wiele naprawić. Wystarczy pewne rozwiązania z niej wyinterpretować, nie naciągając tego zbytnio”.

Po tych skandalicznych i podburzających do buntu stwierdzeniach w mediach i społeczeństwie zawrzało. W piątek uchwałę sprawie niestosownych wypowiedzi podjęła Krajowa Rada Sądownictwa.

Jak w niej czytamy, ocena stanu faktycznego sprawy nie może zostać dokonana bez uwzględnienia atmosfery panującej w czasie konferencji „Jak przywrócić państwo prawa”.

„Atmosferę tę obrazuje wymowny gest odczytywany powszechnie jako podcinanie gardła, wykonany przez jedną z uczestniczek. Przy przewinieniach dyscyplinarnych nie tylko zachowanie sędziego ale także okoliczności w jakich ono ma miejsce, są istotne z punktu widzenia społecznie akceptowanego standardu zawodu sędziego” – podkreślono w oświadczeniu.

Dalej możemy przeczytać m.in., że etyka zawodowa sędziów nakazuje powściągliwość w demonstrowaniu emocji, szczególnie w sytuacji gdy nieuzasadniona ekspresja może zaburzyć u odbiorców rzeczywisty cel wypowiedzi.

„Zachowanie pełne nieuzasadnionej ekspresji, zbyt emocjonalne, a w dodatku nie dotykające materii stricte zawodowej, stanowi uchybienie godności sędziego. Do takich zaliczyć należy bez wątpienia publiczne określanie swoich uczuć jako chęci zemsty” – podkreślono.

Co więcej KRS zwraca słusznie uwagę, że w wypowiedzi sędzi Ireny Kamińskiej adresatem jej wrogości są osoby sprawujące władzę.

„Demonstracyjne manifestowanie uczuć niższych, w tym pogardy dla demokratycznie wybranych władz państwowych nie mieści się we wzorcu godnego zachowania sędziego” – zaznacza Rada.

KRS zwróciła się o przeprowadzenie pełnego postępowania dyscyplinarnego zakończonego skierowaniem wniosku o ukaranie.

Źródło: PAP/ Rzeczpospolita/ Gazeta Prawna

REKLAMA