Walka, która zadziwiła Amerykę. „Dziecięca Buźka, Piwny Brzuch”. Adam Kownacki demoluje w ringu Geralda Washingtona [VIDEO]

Adam
Adam "Baby Face" Kownacki znowu nokautuje. Foto: yt
REKLAMA

Polski bokser Adam Kownacki już w 2 rundzie pokonał przez nokaut Geralda Washingtona na gali Premier Boxing Champions w Nowym Jorku. Amerykanin po ciosach Polaka nie był w stanie sam ustać na nogach.

To już 19 zwycięstwo polskiego pięściarza, który w szybkim tempie staje się pretendentem do walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej federacji WBC. Pochodzący z Łomży i mieszkający w Nowym Jorku bokser już na początku 2 rudny posłał na deski Geralda Washingtona.

REKLAMA

Sędzia po krótkiej przerwie dopuścił do kontynuowania pojedynku, ale po kilku sekundach przerwał go, gdy widać było, że walka może skończyć się do Amerykanina tragicznie.

Kownacki, który nosi przydomek „Baby Face”, czyli „Dziecięca Buźka”, staje się jednym z najpopularniejszych bokserów w Ameryce. A to dlatego, że łamie wszelkie konwenanse i wyobrażenia o tym jak powinien wyglądać zawodowy bokser.

Polski pięściarz ze swym obwisłym piwnym brzuchem, otłuszczoną klatką piersiową i mięśniami, które ledwo rysują się pod warstwą fatu wygląda bardzo niepozornie, ale jest prawdziwym zabijaką.

Wygląd tatuśka sprzed telewizora jest bardzo mylący, bo to znakomity sportowiec, prawdziwa maszyna do niszczenia przeciwników. Polak wygrał wszystkie 19 zawodowych walk, w tym 15 przez nokaut.

Teraz „Dziecięca Buźka” będzie przymierzał się do walki z dzierżącym tytuł świata Deontayem Wilderem. Po zakończonym pojedynku z Washingtonem wyraźnie dał do zrozumienia, że domaga się pojedynku o mistrzowski pas.

REKLAMA