
Premier Finlandii Juha Sipilä zapowiedział, że osoby ubiegające się o azyl oraz prawo pobytu zostaną poddane testom, które sprawdzą ich znajomość zasad panujących w fińskim społeczeństwie oraz wiedzę o nim. Decyzja rządu to pokłosie fali informacji o gwałtach dokonywanych na nieletnich przez imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki północnej.
Siedmiu byłych żołnierzy z Bliskiego Wschodu w grudniu zgwałciło 10-latkę w fińskim Oulu. Po ujawnieniu tej informacji zaczęły się zgłaszać kolejne ofiary. Okazało się, że gwałty dokonywane przez imigrantów w Finlandii są niemal na porządku dziennym.
Na antenie publicznego radia Yle szef fińskiego rządu zapewniał, że testy pozwolą upewnić się, że obcokrajowcy starający się o azyl pojmują zasady nietykalności osobistej. Zdaniem Sipilä nie są one jednakowe na całym świecie. Premier dodał, że nie ma także przeszkód formalnych, aby wprowadzić egzaminy dla imigrantów i uchodźców.
O popełnienie przestępstw seksualnych wobec nieletnich latem i jesienią ubiegłego roku podejrzewane są osoby z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Służby z Helsinek i Oulu prowadzą dochodzenie, w którym podejrzanych jest kilkanaście osób. Wśród nich znajdują się nie tylko imigranci ubiegający się o azyl, lecz także ludzie, którzy przybyli do Finlandii wiele lat temu i posiadają już obywatelstwo tego kraju.
Rząd w Helsinkach zapowiedział również rewizję wiążących Finlandię konwencji międzynarodowych dotyczących kwestii migracji i praw człowieka. Ma to pomóc w lepszym kierowaniu polityką migracyjną państwa.
Źródła: PCh24.pl/nczas.com