Ostry atak zimy w USA. Temperatura odczuwalna spadnie poniżej -50 stopni Fahrenheita

Śnieg - zdjęcie ilustracyjne. / fot. pixabay.com
Śnieg - zdjęcie ilustracyjne. / fot. pixabay.com
REKLAMA

Najbliższe dni przyniosą gwałtowny atak zimy w USA. Synoptycy ostrzegają, że temperatura odczuwalna może spaść poniżej -50 stopni Fahrenheita. Przebywanie w tak niskich temperaturach, stanowi zagrożenie dla życia człowieka.

Tak silne mrozy to efekt nałożenia się na siebie dwóch zjawisk: wiru polarnego oraz silnego wiatru. Z północy napływa zimne arktyczne powietrze co jest związane z podziałem wiru polarnego na dwa ośrodki. Jeden z nich przemieścił się na tereny obejmujące pogranicze Kanady i Stanów Zjednoczonych.

REKLAMA

Drugim czynnikiem jest wiatr. Temperatura odczuwalna to temperatura uwzględniająca czynnik chłodzenia wiatrem. Im silniejszy wiatr tym niższą temperaturę odczuwamy.

W najbliższych dniach prognozowane temperatury odczuwalne spadną nawet do -55 stopni Fahrenheita.

Niektóre miasta na środkowym Zachodzie USA mogą odnotować rekordowo niskie temperatury w porównaniu do temperatur osiąganych tego dnia w poprzednich latach. Nadchodzi największa fala mrozów od 1990 roku. Jednym z miast, gdzie spodziewany jest nowy rekord jest Chicago czy Detroit. W tych miastach zagrożone są także rekordy absolutne, które wynoszą odpowiednio: – 27 i -21 stopni Fahrenheita.

Takie temperatury stanowią zagrożenia dla życia osób, które nie są przygotowane odpowiednio do przebywania na zewnątrz. Chodzi przede wszystkim o odpowiedni ubiór i zabezpieczenie części ciała narażonych na oddziaływanie mrozu takich jak, twarz, uszy, ręce czy stopy albowiem to one są w pierwszej kolejności ulegają odmrożeniom.

Z powodu niskich temperatur odwołano wiele imprez w ramach Karnawału Zimowego w Minesocie. Podobna sytuacja miała ostatnio miejsce w Finlandii.

REKLAMA