Szczyt Grupy Wyszehradzkiej w Izraelu. Za poparcie Żydów dostaniemy to, co zwykle, czyli nic?

Benjamin Netanjahu. Foto: PAP/EPA
Benjamin Netanjahu. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Premierzy krajów należących do Grupy Wyszehradzkiej udadzą się do Izraela. Benjamin Netanjahu szuka sojuszników spoza krajów „starej Unii”, które jak uważa mają „antyizraelskie uprzedzenia”. Co otrzymamy w zamian za poparcie Izraela?

Szczyt Izrael-Grupa Wyszehradzka odbędzie się w Jerozolimie i zaplanowany jest na 18-19 lutego, a więc zaledwie kilka dnia po konferencji dotyczącej Bliskiego Wschodu, która odbędzie się w Warszawie.

REKLAMA

Spotkanie ma przekonać kraje Grupy Wyszehradzkiej do stanowiska jakie Izrael prezentuje wobec Iranu. Jest to elementem polityki przekonującej część krajów Unii Europejskiej do zajęcia innego stanowiska niż stanowisko UE oraz krajów sygnetariuszy porozumienia z Iranem, które nie chcą jak USA odstąpić od „nukleranego porozumienia”.

Do Izraela udadzą się premier Wiktor Orban,premier Czech Andrej Babis, premier Słowacji Peter Pellegrini premier Polski Mateusz Morawiecki. Orban odwiedził już Izrael w czerwcu 2018 roku. Dla Mateusza Morawieckiego będzie to pierwsza wizyta.

Izrael odbył już podobne spotkania z Cyprem i Grecją, a także krajami nadbałtyckimi oraz Bułgarią, Rumunią i Serbią.

Zanim wizyta się odbędzie należy zadać pytanie co Izreal zaoferuje krajom Grupy Wyszehradzkiej w zamian za poparcie swojej antyirańskiej polityki. Pytanie o tyle ważne, że nie ma jak dotąd żadnych informacji o tym,że Polska odniesie jakiekolwiek korzyści związane z organizowaniem antyirańskiej konferencji w Warszawie, której głównym beneficjentem nie są wcale Stany Zjednoczone, a właśnie Izrael.

REKLAMA