Jak dowiedziała się nieoficjalnie „Wyborcza”, w ubiegły piątek prawnicy Birgfellnera – Roman Giertych i Jacek Dubois – wysłali do warszawskiej prokuratury zawiadomienie o „uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Jarosława Kaczyńskiego”. Austriacki biznesmen zarzuca prezesowi partii rządzącej „dokonanie oszustwa wielkich rozmiarów”. Sprawa ma związek z ujawnionymi dziś przez GW „taśmami Kaczyńskiego”.
„Gazeta Wyborcza” opublikowała we wtorek stenogram nagrania rozmowy m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z austriackim biznesmenem Geraldem Birgfellnerem, która dotyczy planów budowy w Warszawie dwóch wieżowców przez powiązaną ze środowiskiem PiS spółkę Srebrna. Budowa miała być sfinansowana z kredytu udzielonego przez bank Pekao SA w wysokości do 300 mln euro, czyli ok. 1,3 mld zł – podała „GW”. W biurowcu mają się mieścić m.in. apartamenty, hotel i siedziba fundacji Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego.
Birgfellner był od 2017 r. zaangażowany w projekt budowy dwóch 190-metrowych wieżowców (łącznie w sprawie projektu spotykał się od maja 2017 roku 16 razy). Całkowite wynagrodzenie Austriaka, po wybudowaniu „dwóch wież”, miało wynosić 3 proc. wartości inwestycji, czyli ok. 9 mln euro (ok. 39 mln zł). Srebrna nie dostała jednak od władz Warszawy ani pozwolenia na budowę, ani tzw. wuzetki, czyli warunków zabudowy. Nie przeniosła również praw użytkowania działki pod budowę na firmę Nuneaton (spółka powołana do realizacji projektu, jej prezesem został Birgfellner).
Projekt budowy został wstrzymany ze względu na nieprzychylność władz Warszawy i kampanię działacza miejskiego Jana Śpiewaka.
Po wstrzymaniu inwestycji przez Kaczyńskiego, zarząd spółki odmówił Birgfellnerowi zapłaty za jego pracę, choć Austriak wykonał już część prac przygotowawczych: projekt architektoniczny, strategię realizacji, wycenę nieruchomości, prowadził negocjacje z wykonawcami poszczególnych etapów, zatrudnił pracowników, architektów.
W nagranej rozmowie Birgfellner przekonuje Jarosława Kaczyńskiego, że „nie jest oszustem” i przedstawia dokumenty potwierdzające wykonane przez niego prace. Prezes PiS potwierdza, że plan inwestycji został wstrzymany. „Wszystko wiem, przecież ja nie chcę nikogo oszukiwać. Ja wiem, że to wszystko było robione dla nas. Ja bym chciał zapłacić, tylko muszą być do tego podstawy w papierach. Gdyby do tych wszystkich opracowań, które tu są, były dołączone rachunki. Ile to kosztowało, znaczy, jaka firma za to bierze” – mówił Kaczyński cytowany przez „Wyborczą”.
Prezes PiS proponuje też Austriakowi, aby wystąpił o zapłatę do sądu. „Według mnie to najprostsza droga, żeby tę sprawę załatwić. Ja wtedy będę mógł być może jakoś w tej sytuacji przekonać zarząd do tego, żeby poszli na ugodę (…). Jeżeli chodzi o mnie, to spokojnie mogę zeznać przed sądem, że tak, to było robione dla spółki Srebrna” – mówi prezes PiS.
Tymczasem Roman Giertych, pełnomocnik Birgfellnera (najprawdopodobniej to Austriak przekazał nagrania do redakcji GW), musiał zmierzyć się ze złośliwymi komentarzami internautów po swoich zapowiedziach, że „taśmy Kaczyńskiego” zniszczą PiS. „To historyczny tweet” – skomentował na Twitterze Sławomir Cenckiewicz. Poniżej komentarze.
Ten tweet jest historyczny! https://t.co/5Ly38KuYxW
— Sławomir Cenckiewicz (@Cenckiewicz) 29 stycznia 2019
Miłego wieczoru i dobrego jutro dnia.
— Roman Giertych (@GiertychRoman) 28 stycznia 2019
Nocy nie prześpię przez was wszystkich !!! :)
— Tom Wait (@WaitsTw) 28 stycznia 2019
Jeżeli to rzeczywiście będzie takie mocne i z udziałem WIADOMOKOGO, to będzie w tym jakaś poetycka symetria.
— Magdalena (@rollotomasi2) 28 stycznia 2019
Kiedyś był taki gangster ps. "Kapiszon" – #TakieSkojarzenie
— Tom Wait (@WaitsTw) 28 stycznia 2019
No to lecę po szampana i popcorn ?
— nietabeata ™ #FBPE (@nietabeata) 28 stycznia 2019
Co ty, popcor tylko kawior.??
— Beata W (@BeataIzabella) 28 stycznia 2019
Misiek w ciąży…Jarek ojcem…
— GrzegorzKos (@kosti68) 28 stycznia 2019
Misiek w ciąży…Jarek ojcem…
— GrzegorzKos (@kosti68) 28 stycznia 2019
Nigdy nie sądziłam, że to napiszę, ale przez Pana nie usnę ?
— Anna (@Anna32363335) 28 stycznia 2019
Ale numer! Chyba nie usnę z emocji ?
— Grażyna Jurusik (@GrazynaJurusik) 28 stycznia 2019
— Pazina (@_te_helena) 28 stycznia 2019
Wysłałem właśnie do szefa SMS, że "coś mnie bierze" i jutro nie ma mnie w pracy
— Robert (@Robert66702381) 28 stycznia 2019
Wow!!!! pic.twitter.com/3OttfetSi1
— Salomea Tracz (@tracz_salomea) 28 stycznia 2019
Czyżby Pan Chrzanowski nie zamierzał się sam topić ? ?
— Art2 Dee2 (@art2_dee2) 28 stycznia 2019
Mam nadzieję, że wszystko dobrze zabezpieczone. Nie wierzę żeby nie spróbowali tego zablokować wszelkimi dostępnymi im środkami. Noc może być gorąca.
— JoannaK #FBPE (@joanna_kukawska) 28 stycznia 2019
Ale że aż tak? Pytam dla koleżanki. pic.twitter.com/RGxfWXBqLW
— Laura Palmer (@laura_palmer_PL) 28 stycznia 2019
— Ivkanka (@ivazet) 28 stycznia 2019
No to już lecę po winko !!!
— mo ann nia z EU (@tradtec2101) 28 stycznia 2019
Ja już mam tylko nie wiem o której otworzyć?
— fitti (@fittiza) 28 stycznia 2019
Roman 11, to zakrawa na wojnę domową.
— Człowiek z żelaza (@wirusxxix) 28 stycznia 2019
Panie Mecenasie, chociaż na jaką literkę się zaczyna?? bo umieram z ciekawości ?
— Jadwiga Jadwiga (@MaxxxBilly) 28 stycznia 2019
Pół Polski dziś nie zaśnie, a jutro wykupią cały alkohol???
— monopol (@monopol2011) 28 stycznia 2019
Ale jak to będzie clicbait to nigdy wam tego nie wybaczę.
— ZnanyKrytyk (@_Krytyk_) 28 stycznia 2019
Żeby się tylko nie okazało, że to będzie taki sam cichy pierd jak z taśmami #KNF i nagraniem MM bo będzie kompromitacja
— Janusz (@Janusz67167065) 28 stycznia 2019
Panie Romanie, mam nadzieję, że to co Pan zapowiada, będzie na tyle wielkie, by zmyć Pański wielki grzech w postaci kolaboracji z Jarosławem Kaczyńskim za 1szego PiSu.
— Pan_Robak (@RobakPan) 28 stycznia 2019
K… A, nie wytrzymam do jutra
— oscarpride (@oscarpride69) 28 stycznia 2019