Pijackie ekscesy ministra Kamińskiego! „Chodził na czworaka i całował się z psem”

Mariusz Kamiński. / fot. PAP/Leszek Szymański
Mariusz Kamiński. / fot. PAP/Leszek Szymański
REKLAMA

Przed komisją weryfikacyjną ds. reprywatyzacji stanął warszawski adwokat Robert Nowaczyk. W jego zeznaniach pojawił się niecodzienny wątek. Mecenas opowiadał bowiem o pijackich ekscesach z udziałem Mariusza Kamińskiego.

Nowaczyk został okrzyknięty mianem „rekina reprywatyzacji”, więc mogłoby się wydawać, że jego zeznania wiele wniosą do prac komisji. Wypłynął jednak inny wątek – pijackich wybryków Kamińskiego.

REKLAMA

Na pytanie, czy to jest w ogóle prawdziwe, Jakub R. opowiadał mi, że w czasie swoich spotkań z przedstawicielami CBA w swoim mieszkaniu na ulicy Włodarzewskiej dochodziło do takich pijaństw, że niejaki Mariusz Kamiński był tak pijany, że chodził na czworaka i całował się z jego psem bokserką. Mówię to pod przysięgą – mówił Nowaczyk.

Źródło: wprost.pl/Twitter

REKLAMA