Celna riposta na Twitterze. Antykościelne pomysły Biedronia zaorane jednym wpisem

Robert Biedroń w programie ,,Skandaliści''. Foto: Polsat
Robert Biedroń w programie ,,Skandaliści''. Foto: Polsat
REKLAMA

Robert Biedroń, który przymierza się do bycia liderem lewicy w Polsce, zabrał głos dotyczący nowej inicjatywy „laików” chcących rozdzielać państwo od Kościoła, aż do całkowitego sprucia podszewki naszej tożsamości.

Biedroń postuluje swoją odmianę laicyzmu, co prawda znacznie grzeczniej, niż np. feministki występujące dzień wcześniej pod Sejmem, ale sens jest podobny: „Szanuję osoby religijne. Nie chcę, żeby mój ruch był antyklerykalny. Ale musimy uporządkować rzeczy, które nie zostały uporządkowane przez polityków od ‘89 roku. Musimy renegocjować konkordat, opodatkować tacę, wyprowadzić religię ze szkół. Po prostu”.

REKLAMA

Na ripostę nie trzeba było długo czekać. Znany bloger Andrzej Gwiazda pomysły Biedronia niemal „zaorał” w poniższej parodii:

A. Gwiazda napisał: „Szanuję osoby palące. Nie chcę, żeby uważano mnie za wroga palaczy. Ale musimy uporządkować rzeczy, które nie zostały uporządkowane przez polityków od ‘89 roku. Musimy opodatkować sytuację, gdy jeden palacz częstuje drugiego za darmo papierosem. Po prostu”.

REKLAMA