NATO zabrało głos ws. nowej broni nuklearnej w Europie. „Utrzymamy wiarygodny i efektywny potencjał odstraszania”

Wybuch broni wodorowej/fot. ilustracyjne/fot. U.S Government/CC BY 2.0/Flickr
Wybuch broni wodorowej/fot. ilustracyjne/fot. U.S Government/CC BY 2.0/Flickr
REKLAMA

NATO nie zamierza rozmieszczać w Europie nowych pocisków rakietowych bazowania naziemnego z głowicami nuklearnymi – powiedział w piątek agencji Reutera sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg.

Wcześniej tego dnia sekretarz stanu USA Mike Pompeo poinformował, że Stany Zjednoczone zawieszają przestrzeganie układu INF i za pół roku wycofają się z niego, jeśli Rosja nie zacznie się stosować do jego zapisów. Zapowiedział, że wkrótce USA przekażą stronie rosyjskiej formalną notyfikację w tej sprawie.

REKLAMA

„NATO nie zamierza rozmieszczać w Europie nowej broni nuklearnej bazowania naziemnego. Nie musimy odzwierciedlać tego, co robi Rosja. Ale jednocześnie musimy dopilnować, że utrzymamy wiarygodny i efektywny potencjał odstraszania” – powiedział Stoltenberg.

Reuters odnotowuje, że sekretarz generalny NATO nie podał konkretów, jeśli chodzi o inne opcje militarne brane pod uwagę przez Sojusz.

Stoltenberg podkreślił, że informacje wywiadowcze zbierane przez wiele krajów od wielu lat pokazują, że Rosja narusza postanowienia INF. Powiedział, że nie dostrzega bezpośredniego zagrożenia dla państw NATO, ale wzrost niestabilności. W wywiadzie dla norweskiego nadawcy publicznego NRK zapowiedział, że NATO będzie się starało nakłonić Rosję do przestrzegania INF.

Agencji Associated Press Stoltenberg powiedział w piątek, że Rosja wciąż jeszcze może uratować INF, powracając do przestrzegania postanowień tego układu, zanim USA ostatecznie się z niego wycofają.

„Jednocześnie zaczęliśmy oceniać konsekwencje, rozpatrywać opcje. Musimy dopilnować, że odpowiemy jako sojusz, wszystkich 29 sojuszników, ponieważ wszyscy sojusznicy są w to zaangażowani i wszystkich sojuszników to dotyka” – podkreślił. (PAP)

REKLAMA