Przedwyborcze obiecanki rządu. Emilewicz: będzie obniżka podatków. Czy „nowy plan Morawieckiego dla klasy średniej” to kolejna bajka dla naiwnych?

Mateusz Morawiecki/fot. PAP/Marek Zakrzewski
Mateusz Morawiecki/fot. PAP/Marek Zakrzewski
REKLAMA

Minister przedsiębiorczości i technologii, Jadwiga Emilewicz, zapowiedziała, iż „nowy plan Morawieckiego dla klasy średniej” zostanie zaprezentowany w najbliższych tygodniach. Dodała, że minister finansów i premier pracują m.in. nad rozwiązaniami dotyczącymi progów podatkowych. W grę wchodzi też podniesienie kwoty wolnej od podatku.

– W kolejnym tygodniu będziemy mieć pierwszą taką odsłonę. Dwa następne tygodnie to będzie, myślę, początek takich dużych, dobrych informacji dla Polaków – zapowiedziała Emilewicz w Radiu Zet.

REKLAMA

Dopytywana, czy możemy spodziewać się wyższej kwoty wolnej od podatku, minister wskazała, że w zakresie ulg podatkowych premier „będzie miał dla nas dobre informacje na ten rok”.

Emilewicz przypomniała, że rok 2018 zakończyliśmy z 5,1 proc. wzrostem PKB. „To jest rekordowy stan, jeśli popatrzymy na gospodarki krajów UE. Jest szansa, abyśmy tym rekordowym wzrostem mogli się odpowiednio i dobrze podzielić ze wszystkimi Polakami” – zaznaczyła

Dodała, że minister finansów Teresa Czerwińska i premier Mateusz Morawiecki pracują m.in. nad rozwiązaniami dot. obniżki progów podatkowych.

Podniesienie kwoty wolnej od podatku do 8000 złotych było jedną z obietnic wyborczych PiS. Konieczność jej podniesienia wynika także z wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2015 roku.

Od stycznia 2018 kwota wolna od podatku wynosi 8000 zł ale w pełni mogą ją wykorzystać jedynie osoby, których roczny dochód nie przekracza tej kwoty. Dla osób zarabiających do 13.000 złotych rocznie stawka jest degresywna – im większy dochód tym mniejsza kwota wolna od podatku. Podatników zarabiających powyżej 13.000 zł rocznie nadal obowiązuje kwota wolna w wysokości 3.091 zł. Pozostaje ona na niezmienionym poziomie od 2009 roku.

Biorąc pod uwagę dobrą koniunkturę gospodarczą, a także fakt, iż obecny rok jest rokiem wyborczym, jest duża szansa, iż zapadnie w końcu decyzja o podniesienie kwoty wolnej od podatku.

Nie padły jak dotąd żadne deklaracje ze strony rządu do jakiego poziomu mogłaby ona wzrosnąć, ale szanse, że będzie to 8000 zł, są niewielkie, bo taki zabieg uszczupliłby dochody budżetu o około 18-20 mld zł. Spodziewać się można raczej, iż rząd przedstawi ścieżkę dochodzenia do tego poziomu w następnych latach. Poza tym gdyby nawet decyzja o obniżeniu podatku dochodowego w jakikolwiek sposób zapadnie w 2019 roku, to skorzystać z niej będziemy mogli dopiero w 2020, czyli po wyborach.

Źródło: PAP/nczas

REKLAMA