
Edyta Górniak nagrała filmik, w którym tłumaczy, dlaczego nie przyłączyła się do organizowanego przez Dodę koncertu „Artyści przeciw nienawiści”. Wokalistka przy okazji zarzuciła Rabczewskiej chęć zrobienia sobie dobrego PR-u i nieczyste intencje. Górniak podkreślała też, że ma zupełnie inny poziom wrażliwości.
– Takie momenty, kiedy potrzebujemy czuć jedność, to jest bardzo ważne, to piękna emocja. Ale uważam, że ta emocja została użyta jako platforma do naprawienia PR-u przez Dorotę. Nie przemówiło do mnie to, że ktoś w toalecie, po kąpieli, nagrywa taki filmik w momencie, kiedy mamy żałobę narodową w Polsce. Gdyby Dorota miała więcej wyczucia, więcej wrażliwości na tę sytuację, to trafiłaby do mnie. Jest w Polsce znana jako osoba, która obraziła najwięcej ludzi w show-biznesie – mówiła Górniak na InstaStories.
W odpowiedzi Doda zamieściła krótki komentarz. „Dobrze się widzi tylko sercem. Nie szata zdobi drugiego człowieka. Człowiek pokorny może być nagi” – napisała.
Rabczewska wielokrotnie podkreślała, że nie będzie komentować decyzji artystek, które nie przyjęły zaproszenia na koncert. Jednak fanom nie spodobało się, że Górniak znów zaatakowała ich idolkę. W sieci pojawił się też fragment programu Kuby Wojewódzkiego, w którym Górniak obraża wówczas 20-letnią Dodę.
– A zauważyłeś, jaka jest tendencja w tej chwili? Że niszczy się osobowości, a do nieosobowości dorabia się ideologię. Patrz! Doda – krowa – mówiła 14 lat temu Górniak.