Sobotni protest w Stuttgarcie liczył 800 osób. Niemcy wyrazili swój sprzeciw wobec ograniczeń dla pojazdów ze starymi silnikami Diesla. To już czwarty taki protest w tym roku.
Pierwsza demonstracja odbyła się trzy tygodnie temu. Według danych policji zebrało się wówczas ok. 250 osób. Na dwóch kolejnych stawiło się ok. 700 i 1200 demonstrantów.
Wraz z początkiem tego roku Stuttgart wprowadził ograniczenia dla pojazdów wyposażonych w stare silniki Diesla na szeroką skalę. Decyzja była podyktowana troską o środowisko a konkretnie stanowiła elementem walki z zanieczyszczeniem powietrza.
Plusieurs centaines de manifestants, portant pour la plupart des "gilets jaunes", se sont rassemblés samedi à Stuttgart, en Alllemagne, pour exprimer leur opposition aux interdictions de circulation de vieux diesels #AFP https://t.co/MHPITF8qK0
— Yann Schreiber (@YannSchreiber) 2 lutego 2019
Niezadowoleni z tej decyzji protestujący nawiązali ubiorem do francuskich Żółtych Kamizelek.
#Stuttgart #Allemagne #GiletsJaunesEU ❤️???manifestation de "gilets jaunes" en faveur du diesel pic.twitter.com/kjSAWkGqXZ
— Besacier (@patrickbesacier) 3 lutego 2019
Stuttgart poszedł za przykładem wielu innych niemieckich miast, które wprowadziły takie same ograniczenia w ubiegłym roku. Decyzje zapadły po wyrokach sądów administracyjnych. Te z kolei w uzasadnieniach powoływały się na normy zanieczyszczeń ustalone przez Unię Europejską w 2010 roku. Zgodnie z nimi zawartość dwutlenku azotu w metrze sześciennym powietrza w skali roku nie może przekroczyć 40 mikrogramów.
#Stuttgart #Germany About 1000 #YellowVests #GiletsJaunes protested in defense of diesel … pic.twitter.com/e7KETtWhkF
— Jacpoludek (@Jacpoludek) 2 lutego 2019
Ekolodzy skutecznie walczą w sądach o wprowadzanie ograniczeń poruszania się dla samochodów z silnikami Diesla w miastach, w których przekroczono ten limit. Przepisy zaostrzono już m.in. w Berlinie, Kolonii, Hamburgu czy Frankfurcie.
Sinon, à la manif pro diesel de #GiletsJaunes à Stuttgart en Allemagne aujourd'hui, il y avait un mec qui jouait de la cornemuse, car pourquoi pas pic.twitter.com/vY9qthF2Q9
— Yann Schreiber (@YannSchreiber) 2 lutego 2019
źródło:polsatnews.pl