To nie pierwszy tego typu przypadek. Po raz kolejny po zwycięstwie polskiego skoczka narciarskiego na niemieckiej Ziemi organizatorzy przedstawili zupełnie zmienioną wersję „Mazurka Dąbrowskiego”.
Kamil Stoch wygrał podczas niedzielnego konkursu Pucharu Świata w Oberstdorfie po raz pierwszy w tym sezonie. Polak po pierwszej serii był poza podium, jednak dzięki świetnemu skokowi w drugiej serii przesunął się o kilka pozycji.
Wspaniały dzień dla polskich kibiców, nie skończył się jednak szczęśliwie, bo niemieccy organizatorzy po raz kolejny puścili zmienioną wersję polskiego hymnu.
Hymn Polski mało żywy. Reakcja Dawida i Kamila 😜 pic.twitter.com/3CUpkLMZ7t
— KrzywymOkiem (@MarcinZasadzki) February 3, 2019
To nie pierwszy taki przypadek. Podobna sytuacja miała miejsce podczas Mistrzostw Europy w Berlinie w 2018 roku. Wówczas po fantastycznym występie polskich kulomiotów podczas Mistrzostw Europy, stojąc na podium nie usłyszeli oni „Mazurka Dąbrowskiego”, ale coś co miało go przypominać. Zgadzał się właściwie tylko tekst hymnu narodowego.
Hymn w Berlinie. Slowa jakby znajome … Profanacja? pic.twitter.com/WICr1NWYNd
— GrzegorzWrzesniewski (@gregwrze) August 8, 2018