Nad Polskę nadciągają masy polarno-morskiego powietrza, już od niedzieli czeka nas radykalna zmiana pogody. W ciągu dwóch dni temperatura może spaść o kilkanaście stopni, spadnie też kilkanaście centymetrów białego puchu.
Zmiana nastąpi już w niedzielę w godzinach wieczornych, ale najbardziej dotkliwie odczujemy to w poniedziałek. To wtedy, głównie na zachodzie i w południowej części kraju rozpocznie się prawdziwy śnieżny paraliż.
– Intensywnych opadów białego puchu należy oczekiwać we wschodnich Sudetach i w Kotlinie Kłodzkiej, gdzie do rana może spaść nawet do 10–20 cm – informuje Biuro Prognoz Cumulus.
To jednak jedynie zapowiedź tego, co będzie działo się w kolejnych dniach, kiedy może spaść kolejne 20-25 cm śniegu. Opady zapowiadane są w całej Polsce i średnio warstwa śniegu ma wynieść od 8 do 15 centymetrów.
Kiedy nastąpi zmiana? Na razie meteorolodzy wstrzymują się z opiniami na temat najbliższych dni. Wiadomo, że nad Polską przechodzić będą kolejne fronty atmosferyczne, nie ma jednak pewności jak dokładnie wpłynął na pogodę. Na ten moment prawdopodobnie w kolejnych dniach towarzyszyć nam będą opady śniegu lub deszczu ze śniegiem.
Źródło: pogodynka.pl