Białoruś wzmacnia ochronę granic. „To bezprecedensowy krok”. Czego boi się Łukaszenka?

Aleksandr Łukaszenka fot. youtube.com/beltaby
Aleksandr Łukaszenka fot. youtube.com/beltaby
REKLAMA

Zwiększenie liczby żołnierzy wojsk granicznych nakazał w poniedziałek prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka w odpowiedzi na „nasilenie się negatywnych czynników” oraz przygotowania do Igrzysk Europejskich, których gospodarzem będzie w czerwcu Białoruś.

„Biorąc pod uwagę nasilanie się negatywnych czynników, związanych z nielegalną migracją, handlem narkotykami, kontrabandą (zwłaszcza broni) Państwowy Komitet Graniczny otrzymał zadanie, by zwiększyć liczebność do niezbędnego poziomu” – powiedział Łukaszenka podczas poniedziałkowej narady. Relację ze spotkania udostępniła służba prasowa prezydenta.

REKLAMA

„To krok bez precedensu, ale bezpieczeństwo narodowe jest sprawą najważniejszą” – oznajmił Łukaszenka.

Igrzyska europejskie to planowane do rozgrywania co cztery lata multidyscyplinarne zawody sportowe zarządzane przez Europejski Komitet Olimpijski. Inauguracyjna edycja odbyła się w Baku w 2015 roku. Podobnie jak igrzyska panamerykańskie, zawody mają się odbywać rok przed letnimi igrzyskami olimpijskimi i w wybranych dyscyplinach od 2019 roku stanowić jedną z kwalifikacji na tę imprezę.

Czy Łukaszenka obawia się, że otwarcie granic dla kibiców z Europy może być okazją do prowadzenia tajnych działań przeciw jego władzy? Niewykluczone, że tak. Prezydent polecił zwiększyć liczebność służb granicznych i utworzyć nowe oddziały, zwłaszcza grup manewrowych, które „w krótkim czasie mogą wyjść w kierunku prawdopodobnego ruchu przeciwnika, jeśli dochodzi do zaostrzenia sytuacji”. „Wyzwań jest więcej niż nawet w ubiegłym roku” – dodał.

Łukaszenka podkreślił, że polityka graniczna Białorusi „nie jest zorientowana na konfrontację z sąsiadami, lecz na umocnienie pasa dobrosąsiedztwa”.

„Z tego założenia zawsze musimy wychodzić. Nie zamykać granicy na głucho na klucz i nie tworzyć problemów dla swoich obywateli i tych, którzy nas odwiedzają, a tworzyć sprzyjającą strefę i jednocześnie odsiewać tych, którzy mają złe zamiary. Jest to szczególnie ważne przed II Igrzyskami Europejskimi” – powiedział białoruski lider.

REKLAMA