Rosja zbroi się na potęgę. Jeszcze w tym roku powstaną nowe pociski rakietowe

Władimir Putin. / fot. PAP/ Flickr
Władimir Putin. / fot. PAP/ Flickr
REKLAMA

„Nowe rosyjskie pociski rakietowe, zapowiedziane przez prezydenta Władimira Putina w związku ze wstrzymaniem udziału USA oraz Rosji w układzie INF, powinny zostać opracowane w latach 2019-20” – taki komunikat przekazał minister obrony Rosji Siergiej Szojgu. To bezpośrednia odpowiedź Kremla na zerwanie układu INF.

Przypomnijmy, kilka dni temu wstrzymano odział USA oraz Rosji w układzie „o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego zasięgu”, który został zawarty w 1987 roku pomiędzy I sekretarzem KC Michaiłem Gorbaczowem i prezydentem USA Ronaldem Reaganem.

REKLAMA

„W latach 2019-20 musimy opracować naziemną wersję systemu bazowania morskiego Kalibr z pociskiem dalekiego zasięgu” – zapowiedział Szojgu, tłumacząc jednocześnie, iż tego rodzaju pociski sprawdziły się w trakcie działań wojennych w Syrii.

Minister oświadczył, że kroki te Rosja podejmuje w związku ze wstrzymaniem przez Waszyngton od 2 lutego br. zobowiązań USA w ramach układu o likwidacji pocisków pośredniego i średniego zasięgu (INF).

Minister zarzucił Stanom Zjednoczonym, iż „aktywnie pracują nad stworzeniem pocisków o zasięgu powyżej 500 kilometrów odpalanych z wyrzutni lądowych”. Oświadczył, iż właśnie to jest powodem, dla którego prezydent Putin polecił „podjęcie analogicznych kroków”.

Putin poinformował w sobotę, że Rosja w ślad za USA wstrzymuje udział w układzie INF. Poparł również propozycję resortu obrony, by rozpocząć pracę nad lądową wersją pocisków Kalibr i nad stworzeniem naddźwiękowego pocisku średniego zasięgu bazowania naziemnego.

Źródło: PAP / NCzas.com

REKLAMA