Członek rodziny Donalda Trumpa przyjedzie na konferencję do Warszawy. Jared Kushner ma zabrać głos sprawie Palestyny

Jared Kushner oraz Donald Trump. / fot. PAP
Jared Kushner oraz Donald Trump. / fot. PAP
REKLAMA

Jared Kushner, zięć prezydenta Donalda Trumpa, jest kolejnym z amerykańskim politykiem, który przyjedzie do Polski na konferencję dotyczącą Bliskiego Wschodu. Ma zabrać głos w dyskusji na temat zakończenia konfliktu izraelsko-palestyńskiego.

Jared Kushner ma przedstawić zarys amerykańskiego planu na rozwiązanie konfliktu między Palestyńczykami, a Żydami. Będzie to pierwsze tego typu wystąpienie od dłuższego czasu i ma dać wskazówki co do tego jaki jest plan Donalda Trumpa dotyczący tej kwestii.

REKLAMA

Kushner ma zabrać głos w trakcie panelu prowadzonego przez ministra spraw zagranicznych Norwegii, Borge Brende. Według anonimowego urzędnika Białego Domu oficjalne przedstawienie szczegółowego planu przez Donalda Trumpa będzie miało miejsce po wyborach w Izraelu, które odbędą się 9 kwietnia tego roku.

W konferencji w Warszawie weźmie udział m.in. wiceprezydent USA Mike Pence i amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo. Przyjadą do Polski wcześniej i złożą wizytę dwustronną.

Mike Pompeo, który pierwszy ogłosił światu fakt organizacji szczytu w Warszawie, zapowiedział, że będzie ono dotyczyło wpływów Iranu w regionie. Wygłoszenie ostrego anty-irańskiego przemówienia zapowiedział, także premier Izraela, Benjamin Netanjahu.

Do udziału nie zaproszono przedstawicieli Iranu. Wiceminister spraw zagranicznych Maciej Lang wyjaśnił, że trudno sobie wyobrazić taki krok przy obecnym stanie stosunków tego kraju z USA, które są współorganizatorem konferencji.

Ambasador Iranu, Masud Edrisi Kermanszahi, powiedział w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, że organizacja tego wydarzenia rujnuje wzajemne stosunki miedzy naszymi krajami. Dodał też, że Polska rzuca na szalę 540 lat przyjaznych relacji z Iranem.

Szef MSZ Iranu Mohammad Dżawad Zarif skrytykował na Twitterze Polskę za współorganizowanie z USA konferencji. Oświadczył m.in., że „podczas gdy Iran ratował Polaków w czasie II wojny światowej, obecnie (Polska) jest gospodarzem rozpaczliwego antyirańskiego cyrku”.

Źródło: Jerusalem Post/PAP

REKLAMA