Telewizja TLC zrealizowała film dokumentalny „Meghan Markle vs. księżna Kate. Księżne toczą wojnę?”, w którym pod lupę wzięto konflikt w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Okazuje się, że pomimo nie najlepszych relacji pomiędzy Meghan MArkle i księżną Kate, to nie od nich zaczął się kryzys.
Kontakty Meghan i Kate miały się popsuć, kiedy po ślubie z księciem Harrym, księżna Sussex robiła bliskim męża wyrzuty z powodu tego, że było za mało przymiarek i sukienka księżniczki Charlotte była źle dopasowana. Teraz za sprawą dokumentu wyszło na jaw, że konflikt zaczął się wcześniej i nie była to wina Meghan.
Ekspertka ds. rodziny królewskiej Katie Nicholl wyjaśniła w filmie, że książę William miał skrytykować tempo, w jakim rozwijała się znajomość Meghan i Harry’ego. – William był bardzo zaniepokojony tym, że ich relacje posuwały się tak szybko – tłumaczyła.
William miał też mówić swojemu bratu, że powinien trochę zwolnić i pytał, czy Harry jest pewien tego, co robi oraz czy Meghan rzeczywiście jest kobietą, z którą chce spędzić resztę życia. Te słowa miały bardzo oburzyć zakochanego Harry’ego, który dla amerykańskiej aktorki stracił głowę.
– Myślę, że książę Harry źle zinterpretował troskę i rady starszego brata. Młodszy syn Diany jest ogromnie opiekuńczy w stosunku do Meghan i odebrał słowa Williama jako krytykę. Pomyślał też, że nie może liczyć z jego strony na wsparcie dla swojego małżeństwa z Markle – podkreśliła Nicholl.
Z kolei biografka rodziny królewskiej lady Colin Campbell uważa, że Harry jest po prostu przewrażliwiony na punkcie Meghan i kiedy tylko słyszy coś negatywnego na jej temat, od razu staje w jej obronie i zaczyna patrzeć zupełnie inaczej na swojego rozmówcę.
Dokument „Meghan Markle vs. księżna Kate. Księżne toczą wojnę?” został wyemitowany w Wielkiej Brytanii we wtorek 5 lutego o godz. 22. Data polskiej premiery produkcji TLC nie jest na razie znana.
Źródło: gazeta.pl
