Znany lewicowy publicysta i związkowiec Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Piotr Szumlewicz stracił pracę. Był przewodniczącym OPZZ na Mazowszu.
Konflikt między Szumlewiczem a władzami OPZZ zaczął się już kilka miesięcy temu. Konflikt „na noże” zaczął się, gdy lewicowy działacz oskarżył przewodniczącego OPZZ Jana Guza o mobbing.
– Przewodniczący OPZZ, Jan Guz bez głosowania, autorytarnie ogłosił, że przestałem być przewodniczącym mazowieckich struktur OPZZ. Nie ma zgody na takie brudne, antyzwiązkowe i antypracownicze metody! – grzmiał wczoraj na Twitterze Piotr Szumlewicz.
– Centrala zwana związkową zwalnia mnie z pracy lekceważąc głos ludzi, którzy mnie obdarzyli zaufaniem, bez możliwości odwołania, bez okresu wypowiedzenia, bez procedury odwoławczej. Praktyki najgorszych, najbardziej nieuczciwych pracodawców – dodał.
– Pierwszy ruch Jana Guza i jego kolegów po dzisiejszej hucpie. Przed wręczeniem mi jakiegokolwiek dokumentu, bez procedury odwoławczej odebrano mi dostęp do adresów mailowych OPZZ – kontynuował Szumlewicz.
OPZZ powstało w 1984 roku. To główny obok „Solidarności” twór związkowy. Do 1990 roku było ono silnie podporządkowane PZPR. Jan Guz jest przewodniczącym OPZZ od 2004 roku.
Przewodniczący OPZZ, Jan Guz bez głosowania, autorytarnie ogłosił, że przestałem być przewodniczącym mazowieckich struktur OPZZ. Nie ma zgody na takie brudne, antyzwiązkowe i antypracownicze metody!
— Piotr Szumlewicz (@PiotrSzumlewicz) February 5, 2019
Centrala zwana związkową zwalnia mnie z pracy lekceważąc głos ludzi, którzy mnie obdarzyli zaufaniem, bez możliwości odwołania, bez okresu wypowiedzenia, bez procedury odwoławczej. Praktyki najgorszych, najbardziej nieuczciwych pracodawców.https://t.co/1us2WPQ2I5
— Piotr Szumlewicz (@PiotrSzumlewicz) February 5, 2019
Pierwszy ruch Jana Guza i jego kolegów po dzisiejszej hucpie. Przed wręczeniem mi jakiegokolwiek dokumentu, bez procedury odwoławczej odebrano mi dostęp do adresów mailowych OPZZ.
— Piotr Szumlewicz (@PiotrSzumlewicz) February 5, 2019
Ajajaj. Teraz trzeba będzie naprawdę pracować. Ajajaj.
— Darek 🇵🇱 (@daro_pol) February 5, 2019
Dwadzieścia lat na Ciebie czekałam(wzdycha robota).
— Wsiura warszawska (@wsiura) February 5, 2019
Będzie okazja udowodnić swoją wartość na wolnym rynku
— Piotr Panasiuk (@PanasiukPiotr) February 5, 2019
Weź się wreszcie chłopie do normalnej pracy…
— Gal Anomim 🇵🇱 (@GalAnomim) February 5, 2019
Źródła: twitter.com/wyborcza.pl/nczas.com