Gucci wycofuje ze sprzedaży czarną bluzę, która zakrywała dolną część twarzy. Doszukano się w niej bowiem… black face’a, który na Zachodzie uchodzi obecnie za rasistowski.
Gucci wprowadził do sprzedaży czarną bluzę za 890 USD. Można było naciągnąć ją na twarz. Miała wycięte miejsce na usta, wokół których wymalowano czerwonym kolorem kontur ust.
Okazuje się, że w bluzie dopatrzono się rasizmu. Internauci przekonują, że to black face. Dodatkowo oburzenie wywołał fakt, że przez czarnoskóre środowiska obchodzony jest miesiąc czarnej historii.
Gucci przeprosił internautów tłumacząc, że nie chciał nikogo urazić oraz że nie wiedział o trwającym miesiącu. Notowania marki mimo to spadły.
– Religia antyrasizmu nie toleruje niepraktykujących. Gucci przeprasza za model swetra, który skojarzył się komuś z blackface. Nie tylko nie wiedzieli, że blackface to rasizm, ale do tego wypuścili ten model podczas Black History Month. Herezja absolutna – pisze Adam Gwiazda na Twitterze.
#Gucci was right on time for black history month with the foolishness huh.. 🙄
— Ms. Smack (@yup_im_smack0_o) February 7, 2019
Balaclava knit top by Gucci. Happy Black History Month y’all. pic.twitter.com/HA7sz7xtOQ
— Rashida Reneé (@fuckrashida) February 6, 2019
🤡 Religia antyrasizmu nie toleruje niepraktykujących. Gucci przeprasza za model swetra, który skojarzył się komuś z blackface. Nie tylko nie wiedzieli, że blackface to rasizm, ale do tego wypuścili ten model podczas Black History Month. Herezja absolutna.https://t.co/FMfLLyMHZw
— Adam Gwiazda (@delestoile) February 7, 2019
Źródła: medianarodowe.com/twitter.com