
Liczba osób, które zginęły w wyniku zawalenia budynku mieszkalnego w Stambule wzrosła do 14. Ratownikom udało się dziś dotrzeć do nastolatka, który spędził pod gruzami niemal dwa dni.
Do katastrofy doszło w środę o godzinie 15:59 w dzielnicy Kartal leżącej w azjatyckiej części Stambułu. Szesnastolatek jest został uratowany po 45 godzinach od momentu zawalenia się budynku.
Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 14. Taka sama ilość mieszkańców została ranna. Stan 4 spośród nich jest krytyczny.
Ratownicy nadal przeszukują gruzowisko z wykorzystaniem specjalnie szkolonych psów w poszukiwaniu ofiar. Wczoraj udało się uratować pięcioletnią dziewczynkę. Została przewieziona do szpitala gdzie przeszła skomplikowaną operację ale jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
This is the five-year-old girl who's been rescued alive, around 18 hours after an eight-storey building collapsed in Istanbul https://t.co/kkiwjUrLkB pic.twitter.com/17Tcv4Wgjc
— ITV News (@itvnews) February 7, 2019
WATCH: Emergency workers use dogs to find people trapped in a collapsed building in Istanbul pic.twitter.com/2QtGbVCWLM
— TicToc by Bloomberg (@tictoc) February 7, 2019
Ze względów bezpieczeństwa ewakuowano mieszkańców z 7 okolicznych budynków. Do tej pory nie są znane przyczyny zawalenia się budynku. Turecka prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Budynek powstał w 1992 roku i pierwotnie miał 5 kondygnacji. Później dobudowano 3 kolejne ale odbyło się to nielegalnie.
Źródło: Daily Sabah