
Były premier, żołnierz Szarych Szeregów i uczestnik powstania warszawskiego Jan Olszewski zmarł w piątek 8 lutego. Osobą, która towarzyszyła Olszewskiemu do samego końca był jego wieloletni przyjaciel Antoni Macierewicz.
W 2011 roku Olszewski miał udar mózgu co spowodowało długi pobyt w szpitalu. Od tego czasu kilkukrotnie trafiał na leczenie ze względu na omdlenia.
89-letni Jan Olszewski trafił do szpitala kilka dni temu. Od tego czasu był nieprzytomny, nie było z nim kontaktu. Zmarł w piątek w szpitalu na ul. Szaserów w Warszawie.
W dniu śmierci Olszewskiego jego bliski przyjaciel Antoni Macierewicz był gościem programu „Gość Wiadomości” w TVP Info. Tam zdradził, co przekazała mu koleżanka dyżurująca przy Olszewskim, która zapamiętała jego ostatnie słowa.
– Chciałem przypomnieć jego ostatnie słowa, które zanotowała koleżanka przy nim dyżurująca: „Nie jestem w obowiązku, żeby się poddawać” – to jest zdanie, które przed śmiercią wielokrotnie powtarzał – mówił Macierewicz w TVP Info.
Źródło: PAP/TVP Info