Woody Allen pozywa Amazona i żąda ogromnych pieniędzy. W tle molestowanie

Woody Allen Photo by ABACAPRESS.COM Dostawca: PAP/Abaca
Woody Allen Photo by ABACAPRESS.COM Dostawca: PAP/Abaca
REKLAMA

Słynny amerykański reżyser Woody Allen pozwał Amazona za bezpodstawne zerwanie umów. Allen żąda ponad 68 mln dolarów odszkodowania.

Amazon Studios wycofało się z kontraktu, który zawarło z reżyserem aż na pięć filmów. Allen uważa, że Amazon Studios nie podał żadnego konkretnego powodu zerwania kontraktu. Studio ponadto odmówiło dystrybucji ostatniego filmu reżysera „A Rainy Day in New York”, choć ten jest gotowy od dawna – informuje serwis Deadline.

REKLAMA

Woody Allen przypuszcza, że prawdziwym powodem zerwania kontaktu są zarzuty, które ciążą na nim od 25 lat. Reżyser został oskarżony o molestowanie swojej adoptowanej córki Dylan Farrow.

Reżyser nie bez słuszności uważa, że Amazon wiedział o nich, zawierając z nim kontrakt w 2014 roku. Jednakże trzeba dodać, że od tego czasu zasadniczo zmieniła się atmosfera w sprawie nadużyć i skandali seksualnych w artystycznym świecie. To, co przedtem uchodziło i na co patrzono przez place, teraz jest napiętnowane.

Woody Allen dodaje, że zarzuty są nie tylko stare, ale i „bezpodstawne” oraz „nieprawdziwe”. Jednakże jego była długoletnią partnerka życiowa Mia Farrow w styczniu 2018 roku powtórzyła oskarżenia wobec Allena w telewizyjnym wywiadzie.

Amazon ostatecznie zdecydował się odłożyć na półkę gotowy już film „A Rainy Day in New York” a pozostałe projekty zamrozić.

Woody Allen uważa, że w ten sposób ucierpiała jego reputacja. Większość aktorów grających w jego ostatnim filmie zadeklarowała, że nie tylko przekaże honoraria na cele społeczne, ale nie zamierza już nigdy grać w filmach Woody’ego Allena.

Do tej pory Allen nakręcił 2 filmy dla Amzona, które weszły do kin. Trzeci to wspomniany „półkownik” „A Rainy Day in New York”. 2 ostatnie były planowane.

Amazon na razie oficjalnie nie zareagował na pozew reżysera.

Źródło: Rzeczpospolita, AntyRadio.pl

REKLAMA