
Czy ten mężczyzna czytał nałogowo „Gazetę Wyborczą”? Ksiądz z Bydgoszczy został przyłapany na piciu alkoholu w pociągu, a jeden z podróżnych zrobił mu zdjęcie i…wysłał do je do kurii. Teraz duchowny odpowiedział.
Jeden z pasażerów zrobił z ukrycia zdjęcia księdzu pijącemu piwo, a później fotografie wraz z donosami wysłał anonimowo do kurii bydgoskiej i gnieźnieńskiej. Teraz doczekał się odpowiedzi ze strony duchownego, który swoje nagranie umieścił w sieci.
– Dzisiaj parę słów na temat picia alkoholu. Sprowokowało mnie do tego pewne zdarzenie, które miało miejsce kilka dni temu. Jechałem pociągiem z Warszawy do Bydgoszczy. Zjadłem coś w Warsie i potem wypiłem piwo – zaczął swoją wypowiedź Ks. Kneblewski z parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bydgoszczy.
Ks. Kneblewski odniósł się również do faktu zrobienia fotografii i wysłania anonimowego donosu. – Ktoś mi zrobił nieproszony z ukrycia zdjęcie (…) Pisało to ludzkie zero bez twarzy imienia i nazwiska – skomentował duchowny.
– No i co z tego? Przecież to nie jest żadne przestępstwo. Przestępstwem jest zrobienie mi zdjęcia bez mojej wiedzy. Czy wypada księdzu wypić piwo w miejscu publicznym? Sam alkohol absolutnie nie jest złą rzeczą. Jest dla ludzi, żeby umiejętnie z nich korzystać. Największe autorytety moralne piły napoje alkoholowe – komentuje.