TVP Info, czyli telewizja reżymowa, dla zmylenia przeciwnika, tj. obywateli, nazywana telewizją narodową, woli promować postkomunistów i skrajnych lewaków, zamiast zapraszać przedstawicieli Koalicji Propolskiej.
Do programu „Woronicza 17” wrócił po długiej przerwie Michał Rachoń, nie zmienili się jednak zaproszeni goście. Zaledwie kilka razy na przestrzeni trzech lat w programie pojawili się przedstawiciele partii KORWiN, ani razu nie było gości np. z Ruchu Narodowego, mimo że obie te formacje mają swoich posłów.
Zamiast przedstawicieli prawicy telewizja reżymowa woli promować postkomunistów – co odcinek gościem jest polityk z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej, a teraz także skrajną lewicę od Roberta Biedronia. Gościem programu 10 lutego był nikomu nieznany polityk Dariusz Standerski.
Taki zestaw gości to po części efekt bojkotu programu przez przedstawicieli opozycji. Wcześniej trzy miejsca przy stole zajmowali przedstawiciele Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Odkąd przestali się oni pojawiać, kimś trzeba było zapełnić puste miejsca.
Po co zapraszac Ruch Narodowy czy Partie Korwin, ktorzy maja swoich przedstawicieli w sejmie? Lepiej lansowac pokemonow od Biedronia…#Woronicza17 pic.twitter.com/kOev3bULRZ
— FighterRN 🇵🇱🇮🇹🇭🇺 (@Fighter_RN) February 10, 2019
