Michalkiewicz szczerze o życiu pozaziemskim i statkach kosmicznych UFO. Będziecie zaskoczeni [VIDEO]

Stanisław Michalkiewicz. Foto: yt/Stanisław Michalkiewicz
Stanisław Michalkiewicz. Foto: yt/Stanisław Michalkiewicz
REKLAMA

Wielu ludzi zastanawia się czy na innych planetach istnieje życie i czy obcy nas odwiedzają na Ziemi. Co na ten temat sądzi najpopularniejszy polski publicysta Stanisław Michalkiewicz? Wielu będzie zaskoczonych.

Stanisław Michalkiewicz postanowił odpowiedzieć na jedno z pytań internautów dotyczących życia pozaziemskiego.

REKLAMA

„Pani Stanisławie, czy wierzy Pan w życie pozaziemskie i dopuszcza Pan możliwość, że jesteśmy odwiedzani przez istoty pozaziemskie?” – takie pytanie dostał redaktor Michalkiewicz.

„Wie Pan, jest wysoce prawdopodobne… Sama galaktyka Drogi Mlecznej liczy ponad 100 miliardów gwiazd. Większość z tych gwiazd prawdopodobnie ma planety, niektóre planety mogą się znajdować w takiej strefie sprzyjającej życiu, a jak taka planeta znajduje się w strefie sprzyjającej życiu, no to może życie na niej powstać i nawet życie inteligentne” – stwierdził Michalkiewicz.

„W związku z tym nie wykluczam tego. Chociaż specjalnie tak nie bardzo w to mi się chce wierzyć, bo gdyby taka historia miała miejsce to już byśmy jakiś cynk od nich dostali. My sami wysyłamy sygnały radiowe, sondy kosmiczne różne. Co prawda odległości w galaktyce Drogi Mlecznej są takie, że być może taki impuls został wysłany, ale jeżeli galaktyka mierzy 100 tysięcy lat świetlnych średnicy, to impuls wysłany np. z drugiego końca galaktyki Drogi Mlecznej dotarłby do nas za mniej więcej 50 tysięcy lat, dlatego, że Układ Słoneczny znajduje się tak mniej więcej w połowie tego dysku” – powiedział publicysta.

„Natomiast z uwagi właśnie na te odległości ogromne nie wydaje mi się żebyśmy byli odwiedzani przez istoty pozaziemskie. To co tam niektórzy uważają za statki kosmiczne tych obcych, to prawdopodobnie są jakieś technologie wojskowe, których oczywiście nie ma – jeszcze tego brakowało żeby były” – zakończył ironicznie Michalkiewicz.

REKLAMA