Tysiące rosyjskich żołnierzy na Krymie i tuż przy granicy z Ukrainą. Oficjalnie to „ćwiczenia wojskowe”

Rosyjscy artylerzyści /fot. PAP/ITAR-TASS
Rosyjscy artylerzyści /fot. PAP/ITAR-TASS
REKLAMA

15 poligonów rosyjskiego Południowego Okręgu Wojskowego obejmą manewry wojskowe, które rozpoczynają się właśnie tuż przy granicy z Ukrainą. W ćwiczeniach, według oficjalnych statystyk, udział weźmie 7 tysięcy żołnierzy oraz 2 tysiące jednostek sprzętu wojskowego.

Oprócz regionów przygranicznych z Ukrainą oraz Krymu, działania obejmą także rosyjskie bazy w Armenii i separatystycznych regionach na terenie Gruzji – Abchazji i Osetii Południowej.

REKLAMA

Jak poinformował rzecznik okręgu Wadim Astafjew, żołnierze jednostek zmotoryzowanych, pancernych i artyleryjskich ćwiczą działania taktyczne we współpracy z oddziałami inżynieryjnymi, zwiadowczymi i obrony przeciwlotniczej, a także obrony chemicznej, radiologicznej i biologicznej oraz oddziałami walki radioelektronicznej.

Do ćwiczeń zaangażowano również ponad 50 samolotów i śmigłowców, załogi bombowców, myśliwców i samolotów szturmowych, a także 20 zespołów bezzałogowych aparatów latających. Żołnierze piechoty morskiej Floty Czarnomorskiej i Flotylli Kaspijskiej również uczestniczą w tych działaniach.

Ćwiczenia mają uwzględniać doświadczenie bojowe współczesnych konfliktów zbrojnych, w tym konfliktu w Syrii.

Eksperci ds. wojskowości podkreślają, że termin ćwiczeń oraz miejsce w których się odbywają, nie są przypadkowe. Przypomnijmy, obecnie na Ukrainie trwa kampania wyborcza przed wyborami prezydenckimi, które odbędą się 31 marca. Pewnym jest, że prorosyjscy kandydaci będą starali się wykorzystać ten fakt w kolejnych konwencjach.

Źródło: PAP / Zik.ua / NCzas.com

REKLAMA