Amerykańska dziennikarka Andrea Mitchell dalej się pogrąża. Pominęła Morawieckiego i nie wiedziała, w jakim jest muzeum

Andrea Mitchell. Fot. U.S. Department of Homeland Security (DHS), Flickr
Andrea Mitchell. Fot. U.S. Department of Homeland Security (DHS), Flickr
REKLAMA

Andrea Mitchell, dziennikarka z NBC News z wieloletnim doświadczeniem, powiedziała w trakcie relacji z Warszawy, że Żydzi z Warszawskiego Getta walczyli z „polskim i nazistowskim reżimem”. Do tej pory nie sprostowała tej informacji. Teraz kompromituje się dalej.

Mitchell relacjonuje szczyt bliskowschodni w Warszawie. Jednak okazuje się, że jej przygotowanie jest co najmniej marne.

REKLAMA

Na Twitterze zamieściła zdjęcie, na którym znajdują się Mike Pence, Benjamin Netanjahu i stojący pomiędzy nimi Mateusz Morawiecki.

Zdaje się, że dziennikarka nie rozpoznała polskiego premiera, bowiem całkowicie pominęła go podpisując fotografię. To wręcz zniewaga, żeby tak chamsko pominąć gospodarza.

Na tym jeszcze nie koniec. Nie wiedziała także, jaką instytucję odwiedziła. O POLIN – Muzeum Historii Żydów Polskich, napisała, że jest to muzeum upamiętniające polskich Żydów, którzy zginęli w powstaniu „przeciwko Nazistom” w getcie warszawskim w 1943 roku.

Tymczasem POLIN obrazuje historię 1000 lat dziejów polskich Żydów.

Źródło: Twitter

REKLAMA