W Polsce po ostatnich wypowiedziach Mike’a Pompeo w Warszawie i amerykańskiej dziennikarki Andrei Mitchel trwa ożywiona historia dotycząca polityki historycznej. Tymczasem niemiecki supermarket – Lidl – dla Polaków wypuścił serię koszul, które do złudzenia przypominają obozowe pasiaki.
Po raz kolejny w ciągu ostatnich miesięcy pojawiają się oskarżenia obciążające Polskę odpowiedzialnością za Holocaust, a także oficjalne już nawoływania do realizacji roszczeń żydowskich ze strony Sekretarza Stanu USA.
Andrea Mitchell, dziennikarka z NBC News z wieloletnim doświadczeniem, powiedziała w trakcie relacji z Warszawy, że Żydzi z Warszawskiego Getta walczyli z „polskim i nazistowskim reżimem”. Do tej pory nie sprostowała tej informacji.
W tym samym czasie Mike Pompeo wzywa do realizacji roszczeń żydowskich. – Doceniamy również wagę rozwiązywania nierozstrzygniętych kwestii z przeszłości i wzywam moich polskich kolegów, aby poczynili postępy w zakresie kompleksowego ustawodawstwa dotyczącego restytucji mienia prywatnego dla osób, które utraciły nieruchomości w dobie Holocaustu – powiedział.
W sieci pojawiły się informacje, że niemiecki supermarket w Polsce – Lidl – wypuścił serię koszul, które „mają być „hitem cenowym”.
Niemiecka sieć – LIDL sprzedaje swój najnowszy produkt. Zero wyczucia, zero wiedzy i świadomości historycznej. Obrzydliwe poczucie gustu 😡#GermanDeathCamps#NiemieckieObozyŚmietci pic.twitter.com/yHOlMv5DTC
— Hubert Grzegorczyk 🇵🇱 (@GrzegorczykH) February 15, 2019
Koszule prosto z Oświęcimia. Niemiecki Lidl ma pijarowskie wyczucie czasu i idealnie wstrzela się w trendy. Skoro obozy były polskie, to dlaczego koszule nie mają być polskie?! pic.twitter.com/QIYAywXwFy
— Kot_Prezesa_ (@Kot_Prezesa_) February 15, 2019
#NaziLidl #Lidl #GermandeathCamps #deutscheMörder niemiecki styl , wyczucie smaku i poczucie humoru. pic.twitter.com/vLxSLkHPDW
— ZleceniaBialystok.pl (@zleceniabstok) February 15, 2019