Ostatnie marzenie Olszewskiego. Żona ujawnia: To Macierewicz

Antoni Macierewicz i państwo Olszewscy/fot. YouTube/PAP/Tomasz Gzell (kolaż)
Antoni Macierewicz i państwo Olszewscy/fot. YouTube/PAP/Tomasz Gzell (kolaż)
REKLAMA

Żona zmarłego byłego premiera III RP Jana Olszewskiego, Marta wyznała, że ostatnie marzenie chowanego dzisiaj antykomunistycznego opozycjonisty dotyczyło Antoniego Macierewicza. – Jan bardzo chciał, aby Antek wrócił do rządu na stanowisko ministra obrony narodowej. Uważał go za świetnego ministra – mówi 87-letnia wdowa po Olszewskim.

Jan Olszewski i Antoni Macierewicz wyglądają na bliskich sobie przyjaciół. To właśnie patron Bartłomieja M. czuwał przy byłym premierze w jego ostatnich godzinach życia w szpitalu.

REKLAMA

Kilka dni temu był u mnie Antek Macierewicz. Był bardzo zmartwiony tym, że Jan zmarł. Bardzo to przeżywa, podobnie jak i ja – powiedziała „Super Expressowi” Marta Olszewska. Podkreśliła też, że jej mąż cenił przyjaźń z Macierewiczem, który w jego rządzie był ministrem spraw wewnętrznych.

Zapewnił mnie, że Jan nie cierpiał – dodaje wdowa po Olszewskim.

Najlepszymi przyjaciółmi Jana byli Antek Macierewicz i Piotr Naimski, którzy często do nas przychodzili. Z Antkiem mój mąż potrafił rozmawiać do późnej nocy. To były męskie rozmowy, ja w nich nie uczestniczyłam. Mąż służył Antkowi też radą – ujawnia Marta Olszewska.

Jan w ostatnich dwóch latach w ogóle nie wychodził z domu, mało jadł, głównie płatki. Chodził po mieszkaniu, rozmyślał. Siedział sam do czwartej nad ranem i czytał prasę – mówi Olszewska.

Nie może też pogodzić się ze stratą męża. – Było między nami wielkie uczucie, bardzo się kochaliśmy. Żyliśmy skromnie. Mój mąż był dobrym, sprawiedliwym człowiekiem, nikogo nie obrażał, szanował poglądy innych. I bardzo chciał, aby Antek Macierewicz wrócił do rządu – przyznaje.

Pogrzeb byłego premiera odbywa się dzisiaj z ceremoniałem państwowym. W piątek trumna z ciałem Jana Olszewskiego była wystawiona w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Msza żałobna została odprawiona w sobotę w archikatedrze św. Jana Chrzciciela, a miejscem pochówku będą Powązki Wojskowe. Żałoba po śmierci Jana Olszewskiego potrwa do godz. 19 w sobotę.

Źródło: se.pl

REKLAMA